Co w trawie piszczy...
Zima
już nas powoli opuszcza, idą odwilże i cieplejsze temperatury.
Jednakże chciałabym jeszcze wrócić do styczniowych dni, gdy „biała
dama” zmroziła nas solidnie. Nasi kochani drogowcy tradycyjnie
pomyśleli o głównych trasach zapominać o tych mniej uczęszczanych. A
najczęściej te małe dróżki i ścieżki były oblodzone i powodowały
duże utrudnienia w ruchu, szczególnie pieszym. Kontuzji, upadków w
tym okresie było co nie miara. Dlatego taka mała sugestia na
przyszły rok – zadbajmy również o te boczne drogi.
Już
tradycją stało się, że wraz z nowym rokiem większość rzeczy idzie w
górę. Najczęściej podwyżki dotyczą mediów. I w tym roku tego nie
uniknęliśmy.
Od
lutego drożej zapłacimy także za wodę i ścieki. Taką uchwałę
przyjęli radni na grudniowej sesji Rady Miejskiej po długich
debatach.
Od
lutego za metr sześcienny wody odbiorcy indywidualni zapłacą 2,58
zł. - było 2,41. Za taką samą ilość ścieków zapłacimy o 0,85
złotego więcej (3,61 zł. - było 2,76).
Cena
wody wzrośnie o 14,7 procent, a ścieków o 30,8 procent.
Ale to
nie wszystko, bo już od stycznia podniesiono nam ceny za prąd i gaz,
no i tradycyjnie czynsz . A już w oddali słychać plotki o kolejnych
podwyżkach.
Nam,
zwykłym zjadaczom chleba, pozostaje „płakać” i „płacić”.
ulf
|