Proza życia z twarzą

- Przebrzmiały już końcowo - czerwcowe obchody Dni Barlinianka i Jubileuszu 730 – lecia Barlinka. Trzeba powiedzieć, że godne zapamiętania były Uroczysta Sesja  Rady, której obok władz miasta z burmistrzem Zygmuntem Siarkiewiczem, niezwykłym gościem był właściciel Caparo Bometu lord Paul.

Myślę, że ten fakt tłustym drukiem odnotuje kronika życia Barlinka. Ogromnie wzruszającym dla mnie było uhonorowanie odznaczeniami za zasługi dla Barlinka tych, co stworzyli „Echo Barlinka” i budowali zręby demokracji w naszej małej ojczyźnie. Dostąpili oni należnego im wyróżnienia! Bolesław Bartnowski, Kazimierz Hoffmann; Andrzej Potyra, Józef Wawrzyniak, Jerzy Gumienny i Zbigniew Kosiński. Pochwalić trzeba KOROWÓD z licznym udziałem zorganizowanych grup, zespołów, stowarzyszeń i mieszkańców. I jeźdźców konnych. Różnym ludziom podobały się różne rzeczy.

- Aktualnie nową siedzibę dla abonentów telefonii komórkowej otworzyła w Barlinku ERA. Zawsze dobrze mieć większy wybór.

- Nasza Gęsiarka to dopiero ma względy, bo nie tylko obmywa ją deszcz, ale i została starannie umyta pod ciśnieniem 16 lipca, przybierając świeże barwy. Świetnie.

- Mam jeszcze jedną sprawę...otóż przeglądałam zaległą prasę i natknęłam się na 1 majowy Puls B. A w nim na „Co się dzieje w Klubie Seniora” Post Scriptum. W 4 punkcie tekstu czytamy „Zaleca się dokonywania sprostowania protokołu z zebrania sprawozdawczo – wyborczego...” podpisała sekretarz Zarządu PKPS w Gorzowie Wlkp. Powstaje pytanie, od kiedy czynniki zewnętrzne mają  prawo dyktowania działań i ingerowania w dokumentację Klubu Seniora w Barlinku , który aktualnie pozostaje pod Zarządem PKPS –u w Szczecinie. Jakie, kto miał zasługi, pokazało zebranie sprawozdawczo – wyborcze, o czym pisało „Echo Barlinka”. Dzisiaj w Złotej Strzesze nastąpiły zmiany i trzeba z tym przejść do porządku dziennego. I będzie spokojniej i zdrowiej, i mądrze, a o to przecież w pracy społecznej chodzi!

Urszula Berlińska
 

Copyright (c) 2004 Echo Barlinka