Proza życia
z twarzą
Nareszcie wiosna, kwiecień i czas
letni; wszystko obudziło się do życia. Jaki piękny świat!. Za
kilka dni Wielkanoc, które to święto w Polsce ma bardzo bagaty
obrządek i tradycję. Jak co roku więc będzie pięknie i rodzinnie
w naszych domach. Swój udział w przygotowaniu świąt ma
niewątpliwie handel, oferujący wszystko, a nawet więcej niż na
co dzień.
|
 |
-Jednak, zabiegając o klienta, na bieżąco nie oferuje mu się nowych
testerów i perfum (drogeria Natura). Dlaczego? Od miesięcy stają tu
nawet puste buteleczki; a to taki fajny sklep. Czy muszę
przekonywać, że Święta to okazja na prezenty, chociażby pachnące.
-Teraz, kiedy wzmoże się ruch na cmentarzu, konieczne jest
otworzenie szaletów, które na czas zimy zamknięto na głucho.
-Jeszcze na chwilę chcę wrócić do świątecznych choinek,
sprzątniętych w tym roku z rynku i ronda dopiero 2 marca. Może
dobrze byłoby posadzić ładne drzewka, które na stałe rosłyby w
określonym celu i nie trzeba byłoby rok rocznie wycinać choinki w
lesie.
-Przechodząc obok szpitala, widzimy, że odnawiany i odremontowany
został budynek administracyjny. Zupełnie inaczej czuje się pacjent,
gdy wchodzi tu np. do chirurga. Szkoda, że na poszczególnych
drzwiach nie ma żadnej informacji, co to za pomieszczenie. Jeśli się
pojawią, a trzeba mieć nadzieję, oby nie były prowizoryczne i byle
jakie, bo szkoda nowych porządnych drzwi. Oddział wewnętrzny również
otrzymał nową szatę. To wspaniale. Ale jest jeszcze na terenie
szpitala budyneczek, w którym mieści się fizykoterapia, który
koniecznie wymaga solidnego remontu; myślę, że się doczeka. A tak
przy okazji chodzenia do lekarza, wielu pacjentów narzeka na
niepunktualność niektórych lekarzy; chyba w żadnym zawodzie nie ma
czegoś takiego.
-W
ostatnim czasie już mnie nas denerwuje to, co znajdujemy poza
korespondencją w skrytkach pocztowych. Otóż są to propozycje usług
np. z pizzerii Wielkopolanka czy Verona. Oferty swoje roznosi też
Komunikacja Miejska czy poczta kwiatowa. Myślę, że to nikomu nie
przeszkadza, bo nie musimy wychodzić z domu, by zamówić np.
jedzenie, kwiaty, czy wiedzieć o której możemy pojechać do Gorzowa
czy Karska itp.
-Ach,
nie mogę pominąć w swojej prozie wizyty Księcia Karola z małżonką w
naszym kraju. Lubię świat pełen czaru i tajemnic, nieco
anachroniczny, który fascynuje jakże wielu i niech tak będzie długo,
długo.
-Na
pewno nie muszę nikogo przekonywać, że z wielkim wzruszeniem
obchodzić będziemy 70 lat Katynia. Jakże bolesna bywa dla nas
historia...
Wesołego zajączka i smacznego jajka.
Urszula Berlińska
|