SAMĄ MIŁOŚCIĄ NASZYCH DZIECI NIE NAKARMIMY

Barlineccy rodzice pojechali aż do Warszawy, aby walczyć o lepsze życie dla siebie i swoich dzieci. Spotkałam się z mamami dzieci niepełnosprawnych, każda opowiedziała mi pokrótce historię swojej pociechy. Mamy skarżyły się na system, na niskie kwoty zasiłków na chore dzieci, brak możliwość dorobienia dodatkowych pieniędzy. Dlatego też udały się z protestem pod siedzibę premiera, aby walczyć o zmiany.

Zgromadzili się tutaj bardzo licznie zatroskani rodzice z transparentami, zdjęciami swoich dzieci. Czas zmienić to prawo, które tak bezlitośnie dyskryminuje niepełnosprawnych.

A jakie są fakty? Każde z tych dzieci wymaga 24-godzinnej opieki oraz odpowiedzialnego leczenia, stałej rehabilitacji i edukacji, by nie została utracona żadna szansa na ich rozwój.

Zasiłek pielęgnacyjny na niepełnosprawne dziecko wynosi 153 zł miesięcznie bez względu na rodzaj schorzenia i koszty, jakie ponosimy w związku z leczeniem i rehabilitacją naszych dzieci.

Świadczenie pielęgnacyjne przyznawane rodzicowi rezygnującemu z pracy w celu sprawowania osobistej opieki nad niepełnosprawnym dzieckiem wynosi 520 zł miesięcznie.

Próg dochodowy upoważniający do pobierania ww. świadczenia pielęgnacyjnego wynosi 583 zł na osobę w rodzinie i pozostaje niezmienny od 2003 roku.

 Składki emerytalno-rentowe odprowadzane są za osoby pobierające świadczenie piel. od kwoty 520zł rodzic bez świadczenia nie jest objęty ubezpieczeniem i w przyszłości traci prawo do emerytury.

Warunkiem uzyskania świadczenia pielęgnacyjnego jest całkowita rezygnacja z pracy zarobkowej.

A o co walczą rodzice dzieci chorych? Chcą niewiele, po prostu godnie żyć i domagają się:

podwyższenia kwoty świadczenia i zasiłku pielęgnacyjnego, zniesienia progu dochodowego, podwyższenia podstawy wymiaru składek emerytalno - rentowych i wydłużenia okresu ich odprowadzania, zlikwidowania wymogu całkowitej rezygnacji z pracy przez osoby pobierające świadczenie pielęgnacyjne, wsparcia rodzin w opiece nad osobami niepełnosprawnymi.

Czy to tak wiele? W Polsce cały czas na prawo i lewo trąbi się o polityce parorodzinnej, a takie osoby pozostawia się same sobie, zabiera się im nadzieję na normalne, godne życie.

Czas to zmienić!
 

Copyright (c) 2004 Echo Barlinka