Będzie biblioteka

 I w końcu mam dla Państwa dobrą wiadomość. Na sesji Rady Miejskiej 24 września 2009 zapadła uchwała rozpoczynająca proces adaptacji obecnego budynku tzw. starego „Netto” pod przyszłą bibliotekę. Na ten cel w budżecie na rok 2010 ma być zabezpieczone  2 miliony złotych.

Wiadomość bardzo dobra, ale zastanawiamy się co dalej. Po pierwsze należy sprawdzić czy budynek „starego Netto” nadaje się na bibliotekę . Książki swoją wagę posiadają i  jako takie stanowią duże obciążenie. Stąd też  konieczne jest zbadanie wytrzymałości stropów. Są to kwestie techniczne bardzo łatwe do wyjaśnienia. Prawdziwe pytanie polega na tym jaki mamy pomysł na funkcjonowanie biblioteki. Stara formuła biblioteki, książki plus kilka komputerów nie ma żadnych szans aby spełniła swoje zadanie. Czas tego typu bibliotek przeminął. Nowoczesna biblioteka powinna pełnić funkcje centrum informacji i zapewniać kompleksową obsługę ludności na gruncie barlineckim. Jak ja to widzę?

Przede wszystkim przenosimy do Netto centrum informacji turystycznej,  jego dzisiejsze umiejscowienie jest nieporozumieniem. Konieczne jest także utworzenie pracowni komputerowej z dostępem do sieci, prowadzonej przez kompetentnego informatyka. Do tego klubokawiarnia i  punkt z nowościami czytelniczo-multimedialnymi. Niezbędne są, także zmiany organizacyjne. Wyodrębnienie biblioteki z BOK-u i nadanie jej statusu jednostki samodzielnej. Czy to się będzie opłacało ? Nie sądzę, ale jak mantrę po raz kolejny powtarzam argument. Wszędzie w świecie, do kultury i edukacji się dopłaca. Wartości, które będą efektem pracy biblioteki w dłuższym okresie czasu  wywrą wpływ na funkcjonowanie naszego miasta. Stąd też decyzja radnych bardzo dobrze służy barlineckiej społeczności. A jeżeli państwo nie wierzą jak ogromną role odgrywa kultura, to proszę zapoznać się z ostatnimi badaniami dotyczących kary śmierci i jej odstraszającej funkcji. Okazuję się, że np.  niedzielny obiad w gronie rodzinnym, bądź też swobodny dostęp do dóbr kultury, mają większy wpływ na nie podejmowanie decyzji niezgodnych z prawem, niż strach przed największym wymiarem kary.

                                                                                A.Rudnicki
 

Copyright (c) 2004 Echo Barlinka