Memoriał im. A. Matuszka i W.
Sobóra
Patronat Grzegorza Laty i Marszałka
Pod
podwójnym patronatem honorowym odbędzie się Międzynarodowy Turniej
Piłki Nożnej „Orlików” ( rocz. 1998/99 ) im. Adama Matuszka i
Włodzimierza Sobóra. Tę zaszczytną funkcję nadającą szczególną
rangę imprezie, będą sprawowali: Marszałek Województwa
Zachodniopomorskiego – Władysław Husejko i Prezes Polskiego Związku
Piłki Nożnej – Grzegorz Lato.
Zaplanowane na 14 czerwca br. zawody będą bliźniaczo podobne do
tych, jakie rozegrano na stadionie miejskim im. Bronisława
Bagińskiego w sierpniu ubiegłego roku. Tym razem przyjazd do
Barlinka zapowiedziały drużyny: DYNAMO Berlin, VFB 1911 Berlin, ARKA
Gdynia, LECH Poznań, ZAGŁĘBIE Lubin, WARTA Poznań, POGOŃ Szczecin,
GÓRNIK Polkowice, AMICA Wronki, ZAWISZA Bydgoszcz i GKP Gorzów
Wlkp.. Stawkę do pełnego tuzina uzupełnią młodzi piłkarze POGONI
Barlinek, którzy wystąpią w roli gospodarza turnieju.
Organizatorzy całą dwunastkę podzielą drogą losowania na dwie
grupy. Z utworzonych sześciu par jeden zespół zagra w koszyku
„A”, drugi w koszyku „B”. Wiadomo już, że nasi chłopcy nie spotkają
się z młodymi „Portowcami”. Do oddzielnych grup zostaną
przydzielone drużyny berlińskie, podobnie jak ARKA z ZAWISZĄ,
LECH z WARTĄ, ZAGŁĘBIE z GÓRNIKIEM oraz AMICA i GKP.
Pojedynki eliminacyjne zostaną rozegrane systemem „każdy z kazdym” 1
x 16 minut. Boisko zostanie podzielone na dwie części z ustawionymi
bramkami 5 m x 2 m na liniach bocznych. Pole karne ograniczy linia
oddalona od linii bramkowej w odległości 11m. Na boisku będzie
występowało siedmiu zawodników w polu i bramkarz. Na tym etapie
rozgrywek ekipy będą walczyły ( w każdej grupie ) o trzy premie w
postaci awansu do puli finałowej. Tutaj najlepsza szóstka stoczy z
sobą decydującą walkę o miejsca na podium. Drużyny rozegrają
dodatkowo trzy mecze z przeciwnikami, z którymi nie spotkały się w
eliminacjach i będą miały zaliczone dwa wyniki z ekipami grupy
finałowej. Tym sposobem dorobek pięciu potyczek będzie decydował o
końcowym układzie w tabeli. Takim samym systemem odbędzie się
rywalizacja w „koszyku pocieszenia” o miejsca VII – XII. Mecze
decydującej fazy turnieju będą miały taki sam wymiar czasowy, tj. 1
x 16 minut i uzupełnią ogólna ilość rozegranych do liczby 48.
Memoriał poświęcony Adamowi Matuszkowi i Włodkowi Sobórowi nie
ograniczy się tylko do boiskowych zmagań „orlików”. W czerwcową
niedzielę towarzyszyć im będzie wiele dodatkowych punktów imprezy.
Organizatorzy przygotowują spotkanie tych wszystkich, którzy grali z
nimi na boisku oraz trenowali wówczas III – ligową POGOŃ. Do
Barlinka zapowiedzieli przyjazd szkoleniowcy: Eugeniusz Ksol,
Andrzej Trywiański, Stanisław Adamski, Wiesław Bańkosz, Jerzy
Wendelt, Artur Byczkowski, Marek Olech i Janusz Płaczek. Ponadto na
zawody przybędą piłkarze z tamtego okresu: Zenon Burzawa, Wiesław
Stańko, Jacek Dudek, Józef Misztal, Jacek Przybylski i
Ryszard Jabłonowski. Grono gości uzupełnią oldboje PIASTA Choszczno,
z którymi Adam i Włodek grali w tym klubie.
Turniej tak naprawdę rozpocznie się już o godzinie 7.00. Wówczas to
w Kościele p.w. Niepokalanego Serca Najświętszej Marii Panny (
przy Rynku ) zostanie odprawiona w intencji Kolegów ( od
kolegów z zielonej murawy ) Msza Święta. Biorący w niej udział
sztandar klubowy będzie szedł później w uroczystej defiladzie na ul.
Sportową. Przerwa pomiędzy eliminacjami a finałami zostanie
wykorzystana na rozegranie meczu oldbojów POGOŃ – PIAST. W tym
samym czasie siedem trzyosobowych drużyn dziecięcych z
barlineckich sołectw, rozegra wielobój piłkarski. Dla nikogo z nich
nie zabraknie nagród. A atrakcyjne upominki turniejowe będą
przygotowane także dla wszystkich startujących w różnego rodzaju
konkurencjach zabawowych. Dodatkową atrakcją będzie zapewne również
pokaz żonglerki piłkarskiej w wykonaniu drugiego wicemistrza
międzynarodowych mistrzostw Polski.
Termin
memoriału zbliża się milowymi krokami. Po ukazaniu się tego artykułu
pozostaną już tylko niespełna dwa tygodnie do wyznaczonej daty.
Organizatorzy zdają sobie doskonalę sprawę, że nie są w stanie
zagwarantować murawy do gry, odpowiadającej randze turnieju.
Przyjezdnym można to jednak zrekompensować serdecznością,
gościnnością i przepysznym jedzeniem. O to ostatnie zadba na pewno
celująco stołówka Halinki Zwiech z ul. Strzeleckiej. Natomiast
resztę musza zapewnić organizatorzy przy pomocą tych wszystkich,
którzy tego dnia pojawią się na stadionie im. Bronisława
Bagińskiego. Towarzystwo Miłośników Barlinka oraz cały sztab
organizacyjny głęboko wierzą, że tak właśnie będzie.
dżolo
|