Proza życia
z twarzą
Mamy już Nowy 2009 Rok, który jaki
będzie nie wiemy....jego czas wypełnią ludzkie działania, różne
zdarzenia, osiągnięcia, porażki
-Z
dużych wydarzeń w grudniu mieliśmy Szczyt Klimatyczny ONZ w
Poznaniu, dotyczący przeciwdziałania zmianom pogodowym na naszej
planecie. |
|
-Równie niezwykłym wydarzeniem grudniowym były obchody 25-lecia
otrzymania pokojowej Nagrody Nobla przez Lecha Wałęsę. Do Gdańska na
uroczystości przybyło ponad tysiąc gości; 17 państwowych delegacji -
prezydenci i premierzy; szef Komisji Europejskiej Jose Manuel
Barosso. Najznamienitsi uczestnicy obchodów to przywódca religijny
Tybetu Dalajlama i prezydent Francji Nicols Sarkozy. Stronę polską
reprezentował premier Donald Tusk i inne osobistości. Były prezydent
Lech Wałęsa usłyszał wiele słów uznania i szacunku z ust wielkich
tego świata, na które z pewnością zasługuje.
-Znacznie wcześniej niż kiedyś, bo już w listopadzie pojawiły się
akcenty świąteczne na Rynku, co niekoniecznie buduje atmosferę
świąt; wręcz je spowszednia. Listopad to listopad, a nie girlandy
świateł i choinki.
-W
środowisku Barlinka odżyły nadzieje i inicjatywy związane z
powstaniem biblioteki publicznej z prawdziwego zdarzenia (w
pomieszczeniach hali, gdzie jeszcze dziś jest „Netto”). Biblioteka
dzisiaj to powinno być centrum medialne i kulturalne
środowiska...kompletnie zinformatyzowane. Program rozwoju bibliotek
nowego stylu opracował minister Zdrojewski, a w ich powstawaniu ma
partycypować sam Bil Gates. Czy Barlinek skorzysta z tej szansy? To
pytanie do gospodarzy miasta.
-Czy
rok 2009 będzie tym, w którym na łamy działań wróci problem
obwodnicy i dróg Barlinka, bo miasto drży od coraz większego tonażu
przejeżdżającego w tę i z powrotem.
-Jedna
rzecz na nadchodzący rok jest pewna...Chodzi o market, który buduje
się w centrum miasta. Mieszkańcy już przyzwyczaili się do robienia
zakupów w jednym miejscu. A co mają powiedzieć drobni handlowcy w
tej sytuacji...Jak pokazuje życie, lubimy nie tylko duże sklepy, ale
i drobne zakupy w małych sklepikach, więc miejsce jest dla
wszystkich.
-Jak
każe tradycja, Nowy Rok witamy fajerwerkami, ale może odpowiednie
służby zajmą się całkowitą swobodą strzelania sztucznymi ogniami z
innych okazji. Rozumiem Dni Barlinka. To jest opinia mieszkańców.
-Jeszcze tylko obok radości z Nowego Roku, uważajmy na nowe
„przyjaźnie”, które często nas krzywdzą. Kochajmy ludzi
bezinteresownych i życzliwych, nie interesownych.
Pomyślnego ROKU 2009!
Urszula Berlińska.
|