Proza życia z twarzą

- Proszę mi wybaczyć, że nie mogę przejść obojętnie wobec faktu znieważania i umniejszania roli byłego prezydenta Lecha Wałęsy, który obok papieża Jana Pawła II jest najbardziej rozpoznawanym i czczonym na świecie Polakiem; noblistą.

Jak mogą szanować za granicą naszych polityków, skoro sami zioną nienawiścią i brakiem kultury w stosunku do każdego, kto myśli inaczej. Już mieliśmy czasy, kiedy rządziła jedna opcja, mająca tylko rację...

- A z naszego podwórka, to pamiętamy, ze w sierpniu i wrześniu impreza goniła imprezę, a więc sportowy Memoriał im. A. Pluszczyka, o którym było dużo we wrześniowym EB, ale zapomniano o sołeckich drużynach, które konkurowały w zawodach sprawnościowych. Przybyły na imprezę dzieci z Rychnowa, Mostkowa, Żydowa, Lutówka, St. Dziedziny i Płonna. Zabawa była przednia.

22 sierpnia nasi Seniorzy spotkali się i bawili na Festynie Integracyjnym w ogrodach Hufca Pracy. Wystąpiło „Retro” i „Barliniacy”, którym przyznaję pierwszeństwo. Wzruszające było imieninowe 100 lat dla Romka Lackowskiego. Wszyscy zajadali grochówkę i kiełbaski z grila. Zabawa udała się świetnie, więc do następnej.

6 września na stadionie odbyło się „Pożegnanie Lata”, które okazało się stricte imprezą komercyjną. Wśród stoisk było Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie w Myśliborzu.

Jeszcze przedtem „Barlineckie Lato Teatralne”.

- A na Rynku zniszczona została barlinecka „Gęsiarka”... trzeba mieć nadzieję, że panienka wróci na swoje miejsce, bo dzisiaj jej brak i smutno. Może gdyby okolice centrum miasta i parków częściej były patrolowane również nocą przez policję, wielu aktów wandalizmu by nie było.

- A teraz o rzeczach dobrych o nowych rodzajach usług np. fryzjerskich, których gabinety nowopowstałe są przestronne i świadczące różne zabiegi na poziomie europejskim. Usługi krawieckie przy ul. 1-go Maja pani Bogusi to też świetna pomoc  dla różnych klientów, szukających pomocy przy uszyciu czegoś czy poprawieniu ubrania.

- I tak, już na zakończenie, chcę powiedzieć, że do nowej kolorystyki w naszym dużym kościele przyzwyczajam się bardzo opornie, ale jednak. Takie zdanie ma bardzo wielu. Po prostu tak jest, że nie wszystkim podoba się to samo nawet w świątyni, bo tworzą je ludzie.

                                         Urszula Berlińska

P,S. Jeszcze jedna bardzo ważna sprawa, otóż koniecznie trzeba by przyciąć gałęzie drzewa rosnącego przy skrzyżowaniu 31 stycznia – Gorzowska, bo gałęzie uderzają przechodniów w głowę. Chodnik w tym miejscu skrzyżowania cały czas jest zajeżdżany przez ciężkie, wyładowane samochody. Może chodnik nieco pomniejszyć i fachowo zabezpieczyć w trosce o przechodniów. Dziękuję.    
 

Copyright (c) 2004 Echo Barlinka