- A powracając jeszcze do Wielkanocy, to z satysfakcja chcę powiedzieć, że w Bonn w Wielką Sobotę w kościele polskim o 12.00 i 13.00 były święcone jajka  i inne wiktuały na  wielkanocne śniadanie. Do kościoła przyszły tłumy Polaków z dziećmi. To nasza tradycja. Jednak nastrój świąt popsuły niepochlebne opinie mediów w związku z orędziem prezydenta Kaczyńskiego do narodu polskiego z 17. 03.2008 roku. Nie mamy w Niemczech dobrej prasy, źle się mówi tutaj o naszej polityce. Szkoda, bo setki tysięcy Polaków ciężko pracuje w Niemczech, mają opinię porządnych ludzi. Ale wracajmy do naszych spraw.

- Tradycyjnie więc w maju pójdą dzieci w Barlinku do I Komunii Świętej, co jest ważnym wydarzeniem i świętem w wielu rodzinach.

- W maju Dzień Mamy obchodzić będą przedszkolaki, szkolniaki i wszyscy inni, niektórzy wspominać będą te mamy, których nie ma; już odeszły...

- W polityce światowej wrze w związku z Tybetem, z którym solidaryzuje się międzynarodową społeczność; Polacy też. Co będzie z igrzyskami w Pekinie, jaki nas  czeka przebieg wypadków. A przecież zgodnie z pierwotną tradycją igrzyska – to czas ustania  wojen i konfliktów, to czas pokoju.

- A na naszym rodzimym podwórku nagrody „Europejczyka Roku 2007” w kategoriach dziennikarz i polityk otrzymali Monika Olejnik i Stefan Niesiołowski PO. Laureatów wybiera 12 – osobowe jury „Monitora Unii Europejskiej”. To cieszy, jak również wysoka popularność premiera D. Tusk w społeczeństwie (57%).

- Myślę, że w Barlinku mamy trochę powodów, by cieszyć się tym, co w mieście się dzieje, ale o tym następnym razem. Z wiosennymi ukłonami.

Urszula Berlińska