Proza życia
z twarzą
- Nareszcie!!! Tak
potrzebna zmiana w Klubie Seniora, gdzie nie urzędniczka a pełna
inwencji seniorka p. Maria Mitek szefuje tej placówce. Nie
ukrywam swojej radości z tego faktu, teraz mogę zapisać się do
klubu; a w ogóle gratuluję p. Marii. |
 |
- Już tyle razy miałam podnieść tę
kwestię i zawsze coś wypadało...A chodzi o to, że nie tylko moim
zdaniem nie ma propozycji i jakiejś harmonii między zwaliskiem aż
tylu kamieni w zieleni przedmuzealnej. Sam budyneczek jest
niewielki, niewysoki, a głazy okazałe i aż tyle ich tam. Myślę, że
ogródek przed muzeum mógłby być delikatniejszy a nie chaszczowy.
- Wszyscy zapewne zauważyli, że powstały
w Barlinku nowe hotele z jakże nowoczesnymi nazwami... Więc nie ma
hoteliku „Pod Wieżyczką” czy „Na Rogu” lub „Przy Wodzie” czy „Nad
Brzegiem”... To jest jednak znak czasu i interetu.
- Mija czas...a tu jak nie widać, tak
nie ma naszej w Rynku najstarszej apteki w mieście. Czy to prawda,
że ma jej nie być? Szkoda, ale to chyba też znak czasu, że stawia
się na nowe rozwiązania.
- W związku z Jubileuszem 730 – lecia
Barlinka czy jest szansa usłyszenia np. Marka Torzewskiego lub
Waldemara Malickiego. Wszak z „Mazowszem” się udało. A może artyści
operetkowi?...
- Może jestem marzycielką...ale co by
nie powiedzieć, bardzo by się przydała w Barlinku muszla koncertowa.
Przecież coraz bardziej stajemy się miasteczkiem turystów i gości;
mamy różne zespoły. Do ich prezentacji muszla jak znalazł. Byłby to
wspaniały obiekt (pomnik) kultury.
- Taką bardzo prozaiczną sprawą jest
fakt, że w mięsnym sklepie firmowym „Ozimek” kura rosołowa w Samie
SDH kosztuje 5,99 zł, a w małym samie 6,49 zł. Zapytałam, dlaczego?
Usłyszałam, ze mrożone są droższe...a zawsze tak było i jest, że
świeże mięso to lepsze i często nieco droższe. W „Ozimku” przy
Niepodległości jest inaczej!
- Moi Drodzy, mamy już wiosnę, sporo
zieleni i kwiatów, kwitnących drzew i ptaszków radujących nasze
serca. Więc cieszmy się i uśmiechajmy do życia, które skarbem jest
bezcennym.
Urszula Berlińska
|