Podsumowanie rundy jesiennej piłkarzy Pogoni Barlinek

Po zakończeniu rundy jesiennej sezonu 2007/2008 przyszedł czas na krótkie podsumowanie występów zespołu Pogoni Barlinek. Nasz zespół w 18 meczach rozegranych jesienią (w tym mecz rozegrany awansem z rundy wiosennej w Rewalu z Wybrzeżem Rewalskim) odniósł 6 zwycięstw, zanotował 4 remisy i doznał 8 porażek. Bilans bramkowy to 21 bramki zdobyte i  19 straconych. W meczach w Barlinku Pogoń odniosła 3 zwycięstwa, 3 remisy i 3 porażki bramki 14:10. Na wyjeździe bilans wygląda następująco: 3 zwycięstwa, 1 remis i 5 porażek bramki 7:9. Jest jedna z najsłabszych rund w ostatnim czasie w wykonaniu Pogoni Barlinek. Przez sześć pierwszych meczy drużynę prowadził trener Leszek Wieczorek, w jednym meczu (z Iną Goleniów) rolę szkoleniowca pełnił Jarosław Świderski, zaś od 8 kolejki pierwszym trenerem został Ryszard Ostapiuk, który zdobył z zespołem w 11 spotkaniach 20 punktów. Barw naszego klubu w meczach o mistrzostwo IV ligi broniło łącznie 23 zawodników. Tylko trzech piłkarzy Przemysław Kochan, Tomasz Spirzak i Krystian Piwiński wystąpiło we wszystkich spotkaniach, ale tylko ostatni z nich wystąpił w pełnym wymiarze czasowym.
Poniżej, krótka ocena poszczególnych zawodników.

Bramkarz:
Krystian Piwiński
- 18 meczy (18 pełnych) 1620 min gry.
Pewny punkt zespołu. Kilkakrotnie ratował zespół przed stratą bramki. Bardzo dobre mecze z Pogonią Szczecin i Sławą Sławno.

Obrońcy:
Arkadiusz Skórczyński –
16 meczy (16 pełnych) 1440 min gry
Powrót „Skóry” z III ligowego GKP Gorzów Wlkp. bardzo wzmocniło blok obronny Pogoni. Nie grał może olśniewająco, ale zawsze trudny do przejścia dla napastnika rywali. Bardzo sumienny i pracowity na treningach.
Dariusz Suterski – 16 meczy (15 pełnych) 1430 min gry.
Poprawna gra bez wzlotów i upadków. Zawodnik potrafiący odczytać akcję przeciwnika i szybko ją przerwać.
Wojciech Suterski – 15 meczy (11 pełnych) 1100 min gry.
Im więcej grał tym spisywał się coraz lepiej. Idzie w ślady starszego brata
Maciej Kawalec – 9 meczy (5 pełnych) 637 min gry.
Zawodnik, któremu ciężko jest pogodzić prace zawodową z treningami i meczami. Mimo to zespół może na niego liczyć w każdej sytuacji.
Bartosz Kubiak - 8 meczy (5 pełnych) 544 min gry.
Ma dopiero 16 lat, a już nie boi się pojedynków z doświadczonymi napastnikami na czwartoligowym froncie. Materiał na bardzo dobrego piłkarza, który w przyszłości może zajść bardzo wysoko.

Pomocnicy:
Krzysztof Milewicz
– 15 meczy (10 pełnych) 1260 min gry, 1 czerwona kartka, 4 gole.
Stały egzekutor rzutów wolnych. Lider środka pola, potrafiący odebrać piłkę przeciwnikowi i celnie podać do napastników, lub samemu przeprowadzić rajd kończąc go silnym strzałem. Trenerzy innych zespołów znając dobrą technikę naszego zawodnika często przydzielali mu specjalnego opiekuna, który miał za zadanie wyłączenie go z gry.
Tomasz Spirzak - 18 meczy (9 pełnych) 1198 min gry, 2 gole.
Zawodnik uniwersalny mogący grać zarówno w pomocy jak i w obronie. Piłkarz dość chimeryczny, potrafi zagrać mecz na wysokim poziomie, by w następnym spotkaniu „stracić głowę” na boisku. Strzelec bramki w meczu z Pogonią Szczecin, przez co stał się bohaterem całego Barlinka.
Mariusz Guraj 17 meczy (6 pełnych) 1175 min gry, 3 gole
Piłkarz bardzo waleczny, zostawiający wiele potu na boisku. Musi popracować nad wykończeniem swoich akcji, aby jego wysiłek nie poszedł na marne.
Arkadiusz Piasecki 16 meczy (5 pełnych) 1168 min gry 2 gole
Zawodnik bardzo ambitny i waleczny. Nie miał olśniewającej rundy, ale też nie zawiodził, kiedy występował na boisku
Adam Baniewicz 17 meczy (3 pełnych) 965 min gry
Trenerzy jak i kibice obiecywali sobie dużo więcej ze strony tego zawodnika. W pierwszych meczach „spalił się psychicznie” co było widać na boisku. Dwukrotnie zabrakło mu odrobiny szczęścia, aby wpisać się na listę strzelców. Jeżeli solidnie przepracuje okres zimowy na wiosnę powinno być znacznie lepiej.
Marcin Gajewski 16 meczy (5 pełnych) 945 min gry. 1 czerwona kartka
Kolejny z młodych zawodników, który nie spełnił pokładanych w nim nadziei. Zawodnik dobry technicznie, ale jak określił go trener Ostapiuk jest „ za miękki” i boi się podjąć ryzyko w akcjach ofensywnych.
Łukasz Małowiecki 13 meczy (1 pełny) 531 min gry
Gdyby nie limit trzech młodzieżowców w IV lidze miałby pewne miejsce w środku pola obok K. Milewicza. Zawodnik, który potrafi zaliczyć asystę przy zdobyciu bramki. Musi jednak popracować nad wykańczaniem akcji.
Krzysztof Boroń - 6 meczy (1 pełny) 213 min gry
Piłkarz bardzo ambitny, ale nie potrafiący do siebie przekonać trenerów, aby dawali mu więcej szans na pokazanie swoich dużych możliwości na boisku. W zespole rezerw jeden z najlepszych piłkarzy.
Michał Diaków 5 meczy (1 pełny) 178 min gry
Nie przepracował letniego okresu przygotowawczego, co automatycznie odbiło się na liczbie jego występów. Jeżeli zimę przepracuje sumiennie na wiosnę powinien wywalczyć sobie miejsce w pierwszej jedenastce.
Jarosław Świderski - 4 mecze (0 pełnych) 170 min gry.
Zawodnik dochodzący do siebie po ciężkiej kontuzji. Jeżeli uraz nie będzie się odnawiał wiosną powinien wystąpić w większym wymiarze czasowym. W meczu z Iną Goleniów zaliczył debiut w roli pierwszego trenera.

Napastnicy:

Przemysław Kochan
18 meczy (16 pełnych) 1601 min gry. 7 goli.
Kapitan i najskuteczniejszy zawodnik Pogoni Barlinek. Zdobył 7 bramek, a mógł zdobyć ich przynajmniej cztery więcej, gdyby dopisało mu szczęście i piłka po jego uderzeniach trafiła do siatki, a nie w słupki i poprzeczki bramki rywali. Wzór do naśladowania pod względem pracy na treningach.
Tomasz Muskała 13 meczy (3 pełne) 854 min gry, 1 gol.
Zaskoczenie in minus. Nie przepracował letniego okresu przygotowawczego i efekty było widać na boisku. Jedna zdobyta bramka to stanowczo za mało jak na napastnika. Miejmy nadzieje, że wiosną pokaże swój instynkt strzelecki i kilkakrotnie pokona bramkarza przeciwnika.  
Paweł Antkiewicz 6 meczy (3 pełne) 405 min gry,
Na początku sezonu miał pewne miejsce w pierwszej jedenastce. Mógł zostać bohaterem meczu z Pogonią Szczecin, niestety zabrakło szczęścia i odrobiny zimnej krwi. Druga cześć sezonu stracona przez kontuzje, która wyeliminowała go z gry.
Tomasz Zwoliński 6 meczy (0 pełnych) 198 min gry. 2 gole.
Największy dowcipniś w zespole, a zarazem pechowiec. W meczu z Energetykiem Gryfino pokazał, że potrafi grać na wysokim poziomie zdobywając dwie bramki. Niestety w drugiej połowie musiał upuścić plac gry z powodu kontuzji. Wiosną nie zagra w barwach Pogoni Barlinek z powodu powołania do odbycia zasadniczej służby wojskowej.
Piotr Kuzdak  6 meczy (0 pełnych) 36 min gry.
Zawodnik, który w poprzednim sezonie zapewnił awans juniorom do Wojewódzkiej Ligi Juniorów w zespole seniorskim jak na razie wprowadzany jest na końcówki spotkań. Jeżeli będzie systematycznie trenował ma dużą szanse na grę w większym okresie czasowym.
Tomasz Jankowski 1 mecz (0 pełnych) 19 min gry.
Dostał szanse od trenera R. Ostapiuka w meczu w Manowie i raczej jej nie wykorzystał. Aby przebić się do kadry pierwszego zespołu musi zacząć systematyczne treningi.
Łukasz Pietras 1 meczy (0 pełnych) 16 min gry.
Piłkarz, który po kontuzji nie był w stanie przebić się do podstawowego składu i po trzech rozegranych kolejkach powrócił do Piasta Choszczno. Tam też miał duże problemy grą i rozegrał niewiele spotkań.

Krzysztof Strzemecki
 

Copyright (c) 2004 Echo Barlinka