Mikołajki u Gęsiarki

Co roku na barlineckim rynku, w tym pełnym czarów i  niespodzianek dniu – 6. grudnia odbywają się zabawy i konkursy dla dzieci i nie tylko. W tym roku jednak wszystko wyglądało zupełnie inaczej, bo Mikołaj na wielkich szczudłach (Wiesław Nowicki) nie przybył tradycyjnymi saniami tylko wielkim strażackim wozem i już tym rozbudził wyobraźnie małych gości, ale to nie koniec niespodzianek...taki ewenement może zdarzyć się tylko w Barlinku – bo i przybył drugi Mikołaj w osobie p. Ryszarda Hyżego, który to wraz ze swoją wspaniałą śnieżynką Katarzyną Stanisławską poprowadzili całą imprezę. Nie zabrakło wierszyków, rymowanek i konkursów i wspaniałej zabawy no i oczywiście tego co w tym dniu najważniejsze prezentów i słodyczy. Ale to nie wszystkie atrakcje tego dnia - każdy mógł przesyłać list specjalną pocztą do Świętego Mikołaja.

Ponadto odbył się I Jarmark Mikołajkowy, na którym można było kupić wszystko co niezbędne na świąteczne prezenty: produkty z wikliny, książki, zabawki, ceramikę, kartki świąteczne, wspaniałe jedzenie przygotowane prze Królową Spiżarni Barlineckiej Romualde Mironiuk – Makowską. Wielkie zainteresowanie budziła loteria fantowa zorganizowana przez Muzeum Regionalne i to właśnie przy tym stoliku było najwięcej zainteresowanych.

I nastał czas na blok artystyczny, w którym wystąpiły dzieci z Płonna, które przygotowały jasełka pod kierownictwem p. Wiesławy Skierskiej. Były też kolędy w wykonaniu młodzieży z Publicznego Gimnazjum nr 1 pod batutą p. Marioli Milcarz oraz dzieci ze scholii z parafii św. Wojciecha.

Wiatraki tego dnia też musiały zabłysnąć wykonując wspaniałe jasełka pod przewodnictwem Elżbiety Chudzik.

Na zakończenie koncert kolęd zaprezentował Zespół Śpiewaczy „Barliniacy”.

Czekamy na kolejny Jarmark Mikołajkowy, może sukces tego pionierskiego zachęci wystawców i za rok cały rynek zapełni się straganami.

                                        ulf
 

Copyright (c) 2004 Echo Barlinka