O kulturze w Pełczycach
W
niedalekiej okolicy, bo zaledwie 8 km od Barlinka leży pełne
swoistej urody małe miasteczko Pełczyce, które dzisiaj i kulturą
stoi.
To
tutaj w Domu Kultury od 1. września br. dyrektorem placówki jest
Monika Zajaczkowska, uprzednio przez 8 miesiećy po. To
nieprawdopodobne, ale w ciągu niecałego roku Dom Kultury w
Pełczycach odrodził się; jest po generalnym remoncie – odnowiony,
wychuchany i przynoszacy środowisku Pełczyc chlubę.

W
obiekcie mieszczą się i OPS, biblioteka, piekna sala widowiskowa,
historyczna izba pamięci; siedziba emerytów i rencistów, Sybiracy;
amazonki. Dla potrzeb MiG wypożyucza sie salę konferencyjną.
Od 2
lat w paździeniku fetuje się jubileusze złotych godów małżeńskich;
w tym roku było połączone z wręczeniem medali sybirakom; będzie to
uroczystość coroczna we współpracy z władzami gminy.
W
listopadzie 11 o godz. 11.15 w kościle Narodzenia Najświętszej Marii
Panny odbyła sie akademia patriotyczna 13. XI po długiej przerwie w
wyświetlaniu filmów pokazany został w DK „KATYŃ”.17 XI ruszył znów
po 3 latach Festiwal Pieśni Religijnej; wystąpili także wykonawcy z
Barlinka; uczestniczyło 120 wykonawców. Była telewizja.

W
pełczyckim Domu Kultury działają 2 zespoły taneczne dziewcząt
młodszych i nastolatek z jednym rodzynkiem. Prowadzi się tutaj
gimnastykę uzdrawiającą dla pań i grupę ws[parcia dla amazonek.
Oczywiście – 2 kabarety!!! „Wesoła Trzynastka” i „Bociek”, który
parodiuje vipów i osoby publiczne. Najgłośniejsza imprezą Pełczyc
jest Święto TATARAKU, nawiązujące do przedwojennego Kalmus Fest. Z
tej okazji Dom Kultury i p. Monika przygotowali przedstawienie
teatralne; były to „Śluby panieńskie” A. Fredry. Na 2008 rok
szykuje się „Fircyk w zalotach” Franciszka Zabłockiego. Aktualnie
odbywają w DK praktykę 2 stażystki – Andżelika i Ania; Józef Nowicki
prowadzi 2 grupy wokalne, a Kamil Fabich uczy tańca wspomniane już 2
grupy taneczne.
W
grudniu będzie można zobaczyć wystawę o Madagaskarze, gdzie była
mieszkanka Pełczyc Dorota Zadłużna (co 2 miesiące zmiana cyklu
(dzieci, przyroda, zwierzęta Madagaskaru). Bardzo ciepłymi słowami
ocenia dyr. Monika Zajączkowska atmosferę pracy i środowisko Pełczyc;
mówi: „Tutaj jest fantastycznie, ...czuje się jak ryba w
wodzie...bardzo dobrze współpracuje mi się z różnymi grupami... Oni
się cieszą i ja się cieszę, jest tu obopólna korzyść. Rozwinęłam w
Pełczycach skrzydła, nie czuję się ograniczana; istnieje tu świetna
merytoryczna współpraca z burmistrzem Mirosławem Klukiem i urzędem
MiG. Poza tym otwarta współpraca z księdzem proboszczem Henrykiem
Raźniewskim, który emanuje ciepłą energią i troską o środowisko.
Jest on bardzo związany z miasteczkiem, jego mieszkańcami i Domem
Kultury. Przychodzi na wszystkie imprezy i uroczystości, jest bardzo
otwarty”.

Wspaniałym jest to, że ludzie z pomysłami przychodzą do DK, mając
świadomość zaistnienia w środowisku, a może i dalej. Widać, że ta
placówka kultury i jej dyr. Monika Zajączkowska integruje środowisko
mieszkańców Pełczyc, że ma duże możliwości i umiejętności, czego
dowodem jest przeprowadzony szybki, całkowity remont budynku DK.
Atmosfera jaka tu panuje, jest po prostu ludzka i przyjacielska...az
miło. I najważniejsze, że za słowami idą czyny. Jest czego
zazdrościć. Powodzenia, powodzenia.
Urszula
Berlińska
P.S. Z
okazji Dni Pełczyc i Święta Tataraku wydano fotoreklamówki, a pod
patronatem Burmistrza Perłczyc „Tomik poezji nieprofesjonalnej”.
U.
|