60 lat „stuknęło” Gminnej Spółdzielni 
„Samopomoc Chłopska”

29. września w restauracji „Asana” odbyła się wspaniała uroczystość  z okazji 60 – lecia Gminnej Spółdzielni „Samopomoc chłopska”. Na spotkanie zaproszono wszystkich obecnych  i tych emerytowanych pracowników oraz starostę powiatu myśliborskiego Andrzeja Potyrę, burmistrza MiG Zygmunta Siarkiewicza, przewodniczącego RM Dariusza Zielińskiego, ks. Andrzeja Miś, Urszulę Rutkowską przedstawicielkę Gospodarczego Banku Spółdzielczego.

Wszyscy zaproszeni goście mogli wysłuchać historii Gminnej Spółdzielni „Samopomoc chłopska”, którą we wspaniały sposób przedstawił członek Rady Nadzorczej Zarządu p. Jan Klimaniec. Pozwolę sobie teraz zaczerpnąć z jego przemówienia i przytoczyć państwu choć małą część tej historii. Początki  Spółdzielni to dzień 21. kwietnia 1947 roku, kiedy to w restauracji „Zacisze” miało miejsce pierwsze spotkanie założycielskie w którym uczestniczyli: Jan Kaczmarek, Władysław Karczewski, Józef Pluciński, Franciszek Bojanowski oraz Franciszek Szymich. Na tym spotkaniu wybrano władze – prezesem został Jan Kaczmarek oraz podjęto decyzje o zaciągnięciu kredytu w wysokości 300 000 zł.

Pierwszy sklep z artykułami spożywczymi uruchomiono w dniu 13. maja 1948 roku. Ekspedientką była p. Janina Makowiecka. W tych czasach towar do punktu dowożono końmi z Myśliborza.

Od 1948 roku prowadzono skup zboża, w magazynie pracował Wiktor Byczkiewicz oraz Leon Gos, a na placu przy ulicy Lipowej sprzedawano nawozy sztuczne oraz węgiel. W tym punkcie pracowali Stanisław Felczak i Jan Połudzień.

Spółdzielnia rozwijała się, swoje działania nastawiła głównie na tereny wiejskie, rozwijał się skup płodów rolnych, zbóż, ziemniaków, rzepaku, zwierząt.

Spółdzielnia posiadała w każdej wiosce swój pawilon, a w mieście jej siedziba mieściła się  przy ulicy  1- go Maja. Rozwijała swoją działalność, zawsze dbała o swoich pracowników.

Organem  głównym spółdzielni jest Rada Nadzorcza, najdłużej funkcję przewodniczącego rady pełnili: Kazimierz Łentek oraz Tadeusz Piłat. Należy również wymienić i wyróżnić następujących działaczy: Józefa Plucińskiego, Ignacego Gizińskiego, Władysława Zajkę, Feliksa Wróbla, Stanisława Stefańskiego i wiele innych osób.

W minionych czasach Spółdzielnia zatrudniała ponad 100 osób, a obecnie załoga liczy 30 pracowników.

Po zaprezentowaniu historii spółdzielni, przemówienia wygłosili zaproszeni goście, a później przyszedł czas na wręczenie wyróżnień i odznaczeń. Wszyscy przybyli na uroczystość otrzymali piękne czerwone róże.

Uroczystość była wspaniała i jakże miło było zobaczyć obecnych pracowników i emerytowanych, którzy razem pracowali i pracują na rzecz swojej spółdzielni. Przy obiedzie i lampce szampana jeszcze długo trwały rozmowy.

                                                       tekst i foto: ulf
 

Copyright (c) 2004 Echo Barlinka