POGOŃ
IV Liga zachodniopomorska
Zmiana trenera w Barlinku
Nie wiedzie się drużynie Pogoni Barlinek w rozgrywkach o mistrzostwo
IV ligi zachodniopomorskiej. W dziewięciu rozegranych spotkaniach
nasza drużyna zanotowała na swoim koncie tylko jedno zwycięstwo i
dwa remisy. To stanowczo za mało, na co liczą barlineccy kibice. Po
meczu z Dębem Dębno z funkcji szkoleniowca zrezygnował Leszek
Wieczorek. Zarząd klubu od 4 września funkcje trenera I zespołu
powierzył Ryszardowi Ostapiukowi.
Oto krótka charakterystyka naszego nowego trenera:
Ryszard Ostapiuk urodzony w 1952 roku mieszkaniec Gorzowa Wlkp. Jako
piłkarz występował na pozycji obrońcy. Karierę piłkarską rozpoczął
w 1970 roku w zespole Łucznika Strzelce Krajeńskie. W 1972 roku
przeszedł do Stilonu Gorzów i grał z nim w II lidze, a 1982 roku
przeszedł do Celulozy Kostrzyn. która wtedy grała w II lidze.
Rozegrał tam 50 spotkań i zakończył w nim swoją karierę piłkarską w
roku 1987. Jako trener prowadził: Celuloze Kostrzyn, Lubuszanin
Drezdenko, Stilon Gorzów, Polonie Słubice, Czarnych Witnica, Drawę
Krzyż, Dąb Dębno i Spójnie Ośno Lubuskie.
Pogoń Barlinek – Astra Ustronie Morskie 1:1 (0:1)
Bramka dla Pogoni P. Kochan.
Pogoń Barlinek: Piwiński - D. Suterski 80- W. Suterski),
Skórczyński, Kawalec, Kubiak - Piasecki, Baniewicz (72 - Gajewski),
Milewicz (72- Świderski), Guraj (59- Spirzak) - Kochan, Antkiewicz
Było to kolejne słabe spotkanie piłkarzy Pogoni Barlinek. Goście
byli zespołem lepszym i o mały włos nie zdobyli kompletu punktów. W
pierwszej połowie jedyne zagrożenie jakie nasz zespół stwarzał to
rzuty wolne z których mocno uderzał K. Milewicz. Niestety strzały
naszego zawodnika albo mijały bramkę, albo bronił je bramkarz gości.
W drugiej połowie gorąco pod bramką Astry było dopiero w 87min,
kiedy to falowany był w polu karnym M. Kawalec, niestety sędzia nie
podyktował pewnego rzutu karnego. Szczęście uśmiechnęło się do
naszej drużyny w doliczonym czasie gry. Po przedłużeniu głową przez
T. Spirzaka dośrodkowania J. Świderskiego P. Kochan strzałem z
7metrów zmusił do kapitulacji bramkarza Z Ustronia Morskiego.

Nowego trenera Pogoni
Ryszarda Ostapiuka czeka ciężka praca, aby nasz zespół znalazł się
górnej części ligowej tabeli.
Dąb Dębno – Pogoń Barlinek 3:0 (1:0).
Pogoń Barlinek: Piwiński - Guraj,
Skórczyński, Kubiak (80-Baniewicz) - Piasecki, Małowiecki (75-
Spirzak), Milewicz, Świderski (70 - Diaków), Gajewski - Kochan,
Muskała
Derby powiatu myśliborskiego zasłużenie wygrała drużyna z Dębna.
Nasz zespół mimo, że bardzo się starał nie był w stanie zmusić do
kapitulacji bramkarza Dębu. Po zakończonym meczu rezygnacje z
funkcji trenera Pogoni Barlinek złożył Leszek Wieczorek.

Dopiero w 9 kolejce piłkarze
Pogoni Barlinek mogli cieszyć się w pierwszego zwycięstwa
Pogoń Barlinek – Ina Goleniów 1:3 (0:3)
Bramka dla Pogoni T. Spirzak
Pogoń Barlinek: Piwiński - D. Suterski,
Skórczyński, Baniewicz (46- W.Suterski) - Guraj (46- Piasecki),
Milewicz (75- Boroń), Świderski(64- Małowiecki), Spirzak, Gajewski -
Kochan, Muskała
Zwycięstwo gości zasłużone, nasza
drużyna po raz kolejny zagrała bardzo słabo bez pomysłu na grę,
jedynie w ostatnich 10min meczu, gdy goście byli zadowoleni z
rezultatu Pogoń zagrała lepiej, co przyniosło nam honorowa bramkę.
Nasz zespół w tym spotkaniu wyjątkowo poprowadził J. Świderski.
Mecz ułożył się bardzo źle dla Pogoni.
Już w 2 min M. Gajewski został ograny przy linii końcowej boiska i
po dośrodkowaniu w pole karne. B. Paszkowicz z 8m skierował piłkę do
siatki. Nasz zespół powinien wyrównać w 12min meczu P. Kochan
wykorzystał nieporozumienie pomiędzy bramkarzem a obrońcami gości i
wysokim lobem posłał piłkę w stronę bramki, niestety futbolówka
odbiła się od poprzeczki. Po chwili znów P. Kochan miał pecha po
jego strzale głową piłka odbiła się kozłem od ziemi musnęła
poprzeczkę i wyszła poza boisko. W 38min po dośrodkowaniu z prawej
strony boiska w pole karne B. Paszkowski strzałem głową z bliska po
raz drugi pokonał K. Piwińskiego. W końcówce pierwszej połowy po
rzucie rożnym R. Sobański strzałem z ostrego kąta po raz trzeci
umieścił piłkę w siatce Pogoni i było po meczu.
Gryf Kamień Pom. – Pogoń Barlinek 1:0
(0:0).
Pogoń Barlinek: Piwiński – D. Suterski, Skórczyński, Kawalec (72
- Świderski), Spirzak, Milewicz, Suterski, Gajewski (33 -
Baniewicz), Piasecki (72 - Guraj), Kochan, Muskała (80 - Kubiak).
Mimo przegranej był to jeden z lepszych
meczy, jakie rozegrała nasza drużyna w ostatnim czasie. Niestety
fatalna skuteczność naszych piłkarzy nie pozwoliła na zdobycie
przynajmniej punktu. Najlepszą okazje w 70min zmarnował P. Kochan w
sytuacji sam na sam trafił w bramkarza gospodarzy. Jedyna bramka
meczu padła w 72 min napastnik Gryfa zdecydował się na uderzenie z
17m i piłka tuż przy słupku wpadła do bramki Pogoni.
Pogoń Barlinek – Lech Czaplinek 4:0
(1:0)
Bramki dla Pogoni K. Milewicz 2 , P. Kochan i M. Guraj.
Pogoń Barlinek: Piwiński - D. Suterski,
Skórczyński, Kawalec, W. Suterski - Piasecki (83-Małowiecki),
Baniewicz, Milewicz, Spirzak (60-Guraj) - Kochan(72-Zwoliński),
Muskała (70-Kuzdak)
Aż cztery miesiące musieli czekać kibice
Pogoni Barlinek na zwycięstwo swoich pupili w meczu ligowym. Trener
R. Ostapiuk zaliczył udany debiut przed barlinecką publicznością.
Pierwsza bramka padła w 41min Baniewicz podał w pole karne do
Muskały, który wyłożył piłkę na 5m do Kochana i nasz napastnik nie
zmarnował okazji. W 72min znakomite podanie od Milewicza otrzymał
Guraj w pełnym biegu minął obrońcę i strzałem w długi róg zdobył
drugiego gola. Dwie minuty później bramkarz z Czaplinka ponownie
musiał wyciągać piłkę z bramki tym razem Guraj odebrał piłkę obrońcy
gości w narożniku boiska, odegrał do tyłu do Zwolińskiego, który
dośrodkował na 16m do niepilnowanego Milewicza a nasz pomocnik
precyzyjnym strzałem zdobył trzecią bramkę dla Pogoni. Załamani
takim obrotem sprawy piłkarze Lecha nie byli już w stanie stworzyć
groźnej sytuacji strzeleckiej pod naszą bramką. W 81min na 20 metrze
od bramki faulowany był Baniewicz, do piłki podszedł Milewicz i
technicznym strzałem ustalił wynik spotkania na 4:0 dla Pogoni
Barlinek.
Tabela po 9 kolejkach

Krzysztof Strzemecki
|