ZUO "BOMET" SPRZEDANY
14.
maja br. w Urzędzie Miejskim w Barlinku zwołano konferencję prasową
na której oficjalnie ogłoszono, że 7. maja br. Grupa Spółek CAPARO
nabyta ponad 90% akcji firmy ZUO „Bomet”. Na spotkanie przybyli
przedstawiciele Spółki CAPARO John Ozelton – szef całego projektu „Bomet”,
Keelu Barnfield – odpowiedzialna za sprawy finansowe, Piotr Szafran
– prezes Zarządu ZUO „Bomet”, Jerzy Dokurno – dyrektor finansowy
oraz przedstawiciele związków zawodowych Jan Duś oraz Jan Nowak.

Główną
siedzibą spółki jest Londyn, a działalność prowadzona jest w ponad
50 lokalizacjach w Wielkiej Brytanii, Ameryce Północnej, w Indiach,
Hiszpanii i Dubaju. Grupa powstała w 1968 roku, założył ją brytyjski
przemysłowiec urodzony w Indiach, Lord Paul Marylebone, który
pozostaje Przewodniczącym Zarządu. Grupa zatrudnia ok. 6000
pracowników na całym świecie. Caparo szuka możliwości inwestowania w
Polsce jako zwiększenia sprzedaży produktów na rynkach Europy
Środkowej i Wschodniej. Nasz barlinecki zakład spełnił wymagania
spółki i może zaoferować szeroki asortyment wyrobów dla przemysłu
stoczniowego oraz pracowników o wysokich kwalifikacjach. Planowane
jest, aby zakładem zarządzała polska kadra, „Bomet” pozostanie
polską firmą. Dziś trudno mówić o wszystkich szczegółach, obecnie
firma Caparo przeznaczyła 34 miliony złotych(oprócz ceny zakupu) na
inwestycje. Cześć tej kwoty została już przekazana do Polski, by
umożliwić spłatę zobowiązań. Złożono pierwsze zamówienie na środki
trwałe, które będą zainstalowane w spółce – zamówienie na trochę
ponad 1,5 miliona złotych. Spółka planuje zwiększyć swoje obroty
pięciokrotnie w ciągu nadchodzących 3 latach. Jeżeli chodzi o nazwę
to Spółka pozostawi obecną nazwę „Bomet”, pozostanie również duży
znak, który jest na dachu budynku i poza tym istniejącym
oznakowaniem są plany dodatkowego oznakowania. Nazwa Bomet będzie
stanowiła integralną cześć spółki. Zagwarantowane zatrudnienie
minimalne wynosi 240 pracowników i chociaż w chwili obecnej
zatrudnienie jest wyższe nie planowane jest jego obniżenie wręcz
przeciwnie. Gotowość do pełnego cyklu produkcji zależy od szybkości
inwestycji, środków trwałych oraz poprawy warunków pracy. Właściciel
podejrzewa, że nastąpi to za ok. 6 miesięcy.
W
planach jest również poprawa wydajności istniejących urządzeń oraz
warunków sanitarnych. Spółka będzie ściśle współpracować ze
związkami zawodowymi.
Ponadto planowane jest zdobycie certyfikatu ISO 140001 w dziedzinie
ochrony środowiska i poprawienie warunków ekologicznych np.
ograniczenie hałasu.
Plany
są piękne czas pokaże czy wszystkie marzenia się spełniły. Jedno
jest pewne gdyby nie przejęcie akcji przez Spółkę CAPARO nasz
barlinecki „Bomet” chluba Barlinka z dawnych lat już by nie istniał.
Trzymamy kciuki...
ulf
|