Wywiad z Kamilem Fabichem
- trenerem Grupy Tanecznej "Feeling"

 

Ostatnio w Barlinku na wielu imprezach(m.in. Gala Sportu, Finał Halowej Ligi Piłki Nożnej, Dzień Kobiet dla seniorek, 60-lecie "Ekonomika" i wielu innych) można zaobserwować nowy nabytek barlineckiej kultury. Jest to Grupa Taneczna "Feeling" Jak doszło do jej powstania?, Jak obecnie wygląda grupa? Jakie są plany na przyszłość? O tym w poniższym wywiadzie z trenerem Feelingu Kamilem Fabichem.

 

-Skąd pomysł na stworzenie tego typu zespołu?

-Tak naprawdę wszystko zaczęło się od cheerleaderek, których powstanie zaproponowała jedna z tancerek. Zgłosiliśmy się do zarządu Pogoni Barlinek, gdzie pomocną dłoń podał nam p. Henryk Jałowicki  i pomysł okazał się trafny. Podczas rundy jesiennej obecnego sezonu prezentowaliśmy się na murawie barlineckiego stadionu. Pogoń jako jedyna drużyna w IV lidze zachodniopomorskiej miała swoje cheerleaderki. Kiedy jednak runda dobiegła końca postanowiliśmy założyć grupę taneczną i myślę, że był to strzał w 10.

 

-Ile osób obecnie wchodzi w skład Grupy Tanecznej "Feeling"?

-Na początku było 12 tancerek, jednak z czasem do grupy zapisywało się coraz więcej dziewcząt. Obecnie w 2 grupach pracuje 27 osób.

 

-Mówisz, że dziewcząt a dlaczego nie chłopców?

Dla dziewczyn jest to największy ból, że nie mają w grupie płci przeciwnej (śmiech). A tak naprawdę to faceci wstydzą się tańczyć, choć nie wiem dlaczego, ponieważ wielu mistrzów świata w tańcu to właśnie mężczyźni.

 

-Sam zajmujesz się całą organizacją grupy?

-Sądzę, że nikt sam nie dałby rady poprowadzić takiego przedsięwzięcia. Jeżeli chodzi o sprawy organizacyjne pomaga mi bardzo p. Anna Adamiok, dzięki której grupa w tak krótkim czasie ma już tak wiele. To ona załatwiła materiały i środki finansowe od sponsorów: p. Burmistrza Zygmunta Siarkiewicza, p. Waldemara Matyji, p. Ryszarda Pawlewskiego, p. Marka Piechockiego, GBS w Barlinku- p. Urszuli Rutkowskiej, firmy ESTO, pp. Arlety i Daniela Pluszczewicz, firmy ELTEL- pp. Micek. Studiuję dziennie i nie jest możliwe abym był zawsze i wszędzie, dlatego pomoc jest mi potrzebna.. Sesję zdjęciową grupa miała dzięki Paulinie i Maćkowi Kukawskim, którzy udostępnili lokal i sprzęt fotograficzny. Aktualnie dzięki uprzejmości p. burmistrza i p. Brygidy Liśkiewicz działamy w Barlineckim Ośrodku Kultury.

 

-Na jakich imprezach występujecie? Jaka jest wasza oferta artystyczna?

-Jeżeli chodzi o występy to tańczymy wszędzie, gdzie tylko się da: imprezy sportowe, kulturalne, bankiety, duże i mniejsze przedsięwzięcia. Mamy w repertuarze zarówno tańce nowoczesne jak i estradowe a więc dla każdego coś miłego.

 

-Czym zajmujesz się poza pracą w grupie?

-Jestem studentem II roku w Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Gorzowie Wlkp., na kierunku pedagogika opiekuńczo-wychowawcza. Prywatnie staram się zagospodarować swój wolny czas, np. spotykając się ze znajomymi, gdyż nie lubię się nudzić, raczej jestem osobą, która nie jest domownikiem.

 

-Jak sobie dajesz radę z tyloma kobietkami?

Atmosfera w zespole jest bardzo przyjemna i dlatego praca  idzie nam nieźle. Współpraca między mną a tancerkami układa się bardzo dobrze, są one zdyscyplinowane, chętne do współpracy, a co najważniejsze nie przychodzą na zajęcia z przymusu, tylko z własnej chęci. Widać, że kochają taniec i sprawia im on duża satysfakcję. Cieszę się, że mogę im w tym pomóc. Nie zawsze jest tak kolorowo, bo bywają stresujące sytuacje, najczęściej przed występem, kiedy staramy się dopiąć wszystko na ostatni guzik. Rozmowa jest wtedy najlepszym sposobem na złagodzenie sytuacji i po udanym występie razem cieszymy się z sukcesu. Dziewczęta są ze sobą zżyte, spędzają razem dużo wolnego czasu, a jak jest możliwość spędzamy go wspólnie np. grając w kręgle.

 

-Jakie są wasze plany na przyszłość?

-Przede wszystkim przygotowujemy się do czerwcowego koncertu, który będzie podsumowaniem pierwszego roku działalności Feelingu. Dzień później zostaliśmy zaproszeni do reprezentowania Barlinka w Schneverdingen. Jeżeli pozwoli nam czas i środki finansowe chcielibyśmy pojechać na jakiś konkurs, a w wakacje na obóz taneczny.

 

-Czego należy życzyć Tobie i Grupie Tanecznej "Feeling"?

-Grupie należy życzyć przede wszystkim jak największej liczby sukcesów, aby wypaliły wszystkie palny i co najważniejsze sponsorów, bo jednak taka działalność bez pieniędzy nie jest możliwa. Mi osobiście możesz życzyć wytrwałości i powodzenia w dążeniu do celu.

 

-Tego wszystkiego Wam życzę. Dziękuję za rozmowę.

-Również dziękuję i pozdrawiam czytelników " Echa" Barlinka.

 

                                                                                       rozmawiał OLI

 


Grupa Taneczna "Feeling"

Foto: www.feeling.barlinek.biz.pl


         Trener GT Feeling- Kamil Fabich

Foto: www.feeling.barlinek.biz.pl
 

Copyright (c) 2004 Echo Barlinka