Witaj nowa Królowo…

 

Od 24. czerwca władzę w naszej barlineckiej puszczy objęła nowa królowa. Jest nią 19- letnia Arleta Dzwonnik. W tym roku zdała maturę i przygotowuje się na egzaminy wstępne na jedną ze szczecińskich uczelni na dość niezwykły kierunek – architekturę  krajobrazu. Jest bardzo pogodną i sympatyczną dziewczyną, choć trochę nieśmiałą…

 

 

Jak przyjęłaś wiadomość, że zostałaś nową Królową Puszczy Barlineckiej?

Dowiedziałam się od siostry, byłam bardzo szczęśliwa i nie dowierzałam. Szczerze mówiąc nie spodziewałam się, że to akurat ja wyjdę zwycięsko z tego niełatwego castingu i otrzymam tak wspaniały tytuł.

 

Co czułaś w trakcie koronacji?

Na początku byłam bardzo zdenerwowana, bo było to dla mnie olbrzymie przeżycie. Pierwszy raz występowałam przed tak liczną publicznością i ciekawa byłam reakcji / swoich także /. Był to dla mnie bardzo ważny dzień i na długo pozostanie w mej pamięci.

 

Jak się czujesz w nowej roli? Znajomi i mieszkańcy Barlinka traktują cię w inny sposób?

Na razie nic się nie zmieniło, jest tak jak było i mam nadzieję, że tak pozostanie. Chciałabym, aby wszyscy traktowali i odbierali mnie normalnie, tak jak wcześniej, bo przecież nadal jestem tą samą dziewczyną.

 

Co ci się podoba a co nie w twojej nowej roli?

Na razie wszystko mi się podoba, poza tym to dopiero początki mojego panowania. Miły jest stosunek ludzi do mnie, na razie nic niemiłego mnie nie spotkało

 

 

Jak myślisz, dasz radę godnie reprezentować Barlinek?

Będę się bardzo mocno starała, zrobię wszystko co w mojej mocy, aby godnie reprezentować nasze miasto. A ocenę pozostawiam mieszkańcom Barlinka.

 

Czy ustępująca  królowa przekazała ci jakieś wskazówki, dobre rady?

Tak, Paulina udzieliła mi kilku bardzo cennych rad, to bardzo miłe z jej strony i niezwykle ważne dla mnie.

 

 

Czy pogodzisz obowiązki  królowej z prywatnym życiem oraz studiami, bo wydaje mi się, że w twoim przypadku będzie to trudne, jeżeli zamierzasz studiować dziennie w Szczecinie?

 

 Ten problem już poruszałam z moimi opiekunami i  myślę ,że dam sobie radę. Trzeba być przygotowanym na większą pracę i wyrzeczenia / niestety /.

 

Dziękuję za rozmowę i życzę powodzenia.

                                                                  
 ulf

                        

Copyright (c) 2004 Echo Barlinka