„Barlinek to bardzo ładne
miasto”
Rozmowa z Dariuszem Dziekanowskim 63 -
krotnym reprezentantem Polski, uczestnikiem MŚ 1986 r w Meksyku,
wicemistrzem Europy U-18 w 1980 i 1981 roku. Obecnie trenerem
reprezentacji Polski juniorów w piłce nożnej.
Witamy Pana w Barlinku, czy jest
to pierwsza Pana wizyta w naszym mieście?
Dariusz Dziekanowski: Nie to jest już
moja trzecia wizyta w Barlinku w ciągu ostatnich dwóch miesięcy i
muszę przyznać, że Barlinek to bardzo ładne miasto malowniczo
położone wśród lasów i jezior. Wspaniałe miejsce, aby przyjechać tu
na urlop i wypocząć.
Podczas międzynarodowego turnieju
rozgrywanego w koreańskim Busan w czerwcu 2003r w prowadzonej przez
Pana reprezentacji Polski był zawodnik Pogoni Barlinek Michał
Borczyk. Czy nadal jest on w kręgu Pana zainteresowań?
Ja teraz prowadzę reprezentacje Polski w
roczniku 1989-1992 więc głównie interesuje się zawodnikami
urodzonymi w tym okresie, aczkolwiek, jeżeli mam taką możliwość
interesuję się moimi poprzednimi zawodnikami. Kiedy byłem ostatni
raz w Barlinku pytałem się o Michała jak sobie radzi i czy gra w IV
lidze. Mam nadzieję, że Michał dobrze rozwinie swój talent i będzie
dobrym piłkarzem, czego mu bardzo gorąco życzę.
Inny wychowanek naszego klubu
Marcin Kikut grający obecnie w Amice Wronki gra w młodzieżowej
reprezentacji Polski. Jak Pan myśli czy ma szanse na debiut w I
reprezentacji Polski?
Na razie jego pozycja w piłce
młodzieżowej musi się ustabilizować, musi się pokazać z jak
najlepszej strony. Oczywiście jego marzeniem i celem powinna być gra
w I reprezentacji Polski.
W reprezentacji Polski w latach
1981- 1990 rozegrał Pan 63 mecze i strzelił 20bramek, brał Pan też
udział w Mistrzostwach Świata w 1986 r. w Meksyku. Czy jest Pan
zadowolony ze swojej kariery w reprezentacji?
Oczywiście zawsze można mieć pewien
niedosyt, że można było w lepszych klubach grać, więcej rozegrać
meczy w reprezentacji, czy też lepiej zaprezentować się na
Mistrzostwach Świata, ale czasami patrząc jaką karierę mogli zrobić
moi koledzy i z różnych przyczyn nie osiągnęli tego co ja, to myślę,
że moja kariera piłkarska potoczyła się całkiem nieźle.
W PZPN pracuje Pan z reprezentacją
juniorów. Co jest przyczyną, że Polska w tej kategorii wiekowej
odnosi dużo sukcesów, lecz później za kilka lat ci sami zawodnicy
nie odgrywają znaczącej roli i reprezentacja Polski nie zdobywa
medali na arenie międzynarodowej?
Myślę, że problem tkwi w bazie
szkoleniowej. W Polsce nie jest jej za dużo i stąd takie kraje jak
Hiszpania, Francja, Anglia, Włochy czy też Czechy mają lepsze
warunki, aby pracować z młodzieżą. W Polsce kluby I i II ligowe
powinny także większą wagę przywiązywać do pracy z młodymi
zawodnikami.
Które miejsce zajmie reprezentacja
Polski na tegorocznych Mistrzostwach Świata w Niemczech?
Jestem przekonany, że wyjdziemy z grupy,
co jest naszym planem minimum.
Czy marzy się Panu posada I
trenera reprezentacji Polski?
Na razie o tym nie myślę.
Dziękuje za rozmowę
Rozmawiał Krzysztof Strzemecki
|