Rozmaitości z miasta

Pogoda zaskoczyła...

Z początkiem ferii zima znowu nam o sobie przypomniała. Wiele dróg było przez śnieg i mróz nieprzejezdnych. Zdarzyła się również sytuacja, gdzie nieliczni mieszkańcy porzucili chęć wyjechania z miasta w kierunku pracy, ze względu na złe warunki atmosferyczne. Służby drogowe dawały z siebie wszystko w dniach najwyższego przymrozku, sypiąc solą i piachem główne ulice i ciągi pieszych. Na przemian padający deszcz i śnieg w połączeniu z dużym mrozem dały mieszkańcom miasta do wiwatu. Szkoda, że zawiodły niektóre „osiedlowe piaskarki” tzn. administratorzy posesji odpowiedzialni za odśnieżanie i posypywanie chodników, na których bywało niebezpiecznie ślisko, a o złamanie ręki i nogi nie trudno przy tak sprzyjających warunkach.

 

Nie mają gdzie parkować

Mieszkańcy ul. Przemysłowej skarżą się na brak miejsc parkingowych na swoim osiedlu. Winę za to według nich ponoszą pracownicy firmy Barlinek S.A., którzy parkują swoje samochody na osiedlowych uliczkach oraz na wyznaczonych dla mieszkańców parkingach. Problemem zajął się dyrektor zarządzający Barlinek S.A. tłumacząc, że firma obecnie buduje miejsca parkingowe dla samochodów ciężarowych, a niedługo, jeżeli znajdzie stosowne miejsce zajmie się budową parkingu dla samochodów osobowych. Miejmy nadzieję, że problem zostanie rozwiązany...

 

Złapani na działkach

Podczas zimy nasiliły się kradzieże na ogródkach działkowych. Dla złodziei jest to najlepszy okres na włamania, gdyż o tej porze na działki przychodzi najmniej osób. W rezultacie nie ginie nic cennego, natomiast zniszczenia, jakie powodują włamywacze sięgają większych strat. Ostatnio jednak barlineckiej policji udało się złapać złodziei na gorącym uczynku i tym samym udaremnić kolejne kradzieże.

 

Zrobią porządne drogi

Właściciele domów przy ul. Wyspiańskiego w końcu po 30 latach doczekają się kanalizacji deszczowej i nowej nawierzchni. W tym roku bowiem rozpocznie się budowa drogi z prawdziwego zdarzenia. Na tę inwestycję gmina przeznaczyła 300 tys. zł. Całość będzie kosztowała jeszcze raz tyle. Gmina razem ze starostwem powiatowym zapłaci również za remont części ul. Szosowej. Udziały Barlinka w tej kwestii sięgną 165 tys. zł. Na tego typu luksusy będą musieli poczekać jeszcze do przyszłego roku mieszkańcy ulicy Stodolnej, gdyż przebudowa ulicy 31 Stycznia rusza dopiero w 2007 roku, na której Wojewódzki Zarząd Dróg zobowiązał się zbudować kanalizację. Ma ona objąć zasięgiem kilka przyległych do niej ulic. Gmina przy okazji ma położyć nową nawierzchnię na ul. Stodolnej.

 

Bezduszni opiekunowie

Na terenie naszego miasta błąkają się ostatnio porzucone psy. Zaniepokojeni mieszkańcy miasta alarmowali o tym fakcie urzędników magistratu oraz barlinecką policję. Według nich większość czworonogów ma swoich właścicieli, którzy zaniedbują zwierzę i z lenistwa nie dbają o jego wyprowadzanie. W Barlinku nie ma schroniska dla zwierząt i często zdarza się, że porzucone psy, które nie znajdują schronienia u osób zajmujących się bezdomnymi zwierzętami, trafiają do gorzowskiego schroniska. Na skargi jednak reaguje magistrat, który wraz z policją zajmuje się ustaleniem właściciela błąkającego się czworonoga. Dostaje on od władz reprymendę, a jak to nie poskutkuje, otrzymuje mandat w wysokości 200 zł. W skrajnych przypadkach sprawa trafić może do sądu grodzkiego.

 

Pisali o Barlinku

O znanej już barlinianom informacji, że naszej gminie jako jedynej w Polsce w kategorii – jednostki samorządowe - Fundacja na rzecz Rozwoju Demokracji Lokalnej, przyznała nominację do nagrody za rozwój demokracji lokalnej, donoszą także czasopisma ogólnopolskie jak np. tygodnik Niedziela. Jest to ważne, ponieważ o podejmowanych działaniach na rzecz mieszkańców naszej gminy dowiadują się czytelnicy spoza Barlinka. I będzie to być może impuls do podjęcia podobnych posunięć przez inne samorządy.

 

Kolędowanie u Św. Wojciecha

14 stycznia w sobotę o godzinie 18.00 na mszy Św. u Św. Wojciecha śpiewał kolędy zespół Śpiewaczy ze Szkoły Podstawowej nr 4 pod dyrygenturą Joanny Solińskiej.

 

Jasełka

W Kaplicy Św. Wojciecha na Górnym Tarasie, 8 stycznia, po Mszy Św. o godz. 12.00, klasa III B Szkoły Podstawowej nr 4 wraz z wychowawczynią p. Dorota Kossowską wystawiła Jasełka. Dzieci poprzebierane za zwierzątka i różne inne składniki przyrody śpiewały i recytowały przed Narodzonym w szopce. Myślę, że był w tym i wkład rodziców, którzy przyłożyli się do uszycia strojów. Chwalebna inicjatywa.

 

Zabrakło plakatów

Z gazety dowiadujemy się że coś się odbyło w ,,Panoramie”, czy w muzeum, ale po fakcie. Jak zainteresowani mają brać udział w tym, co się dzieje w kulturze? Kto o tym wie oprócz nielicznych zaproszonych? Żadnych plakatów, ogłoszeń czy zapowiedzi w gazecie. To logiczne, że brak informacji, to brak zainteresowania.

 

Nie dożyjemy... terminu ważności!

W przedświątecznym zamieszaniu jeden z dużych barlineckich marketów spożywczych proponował swoim klientom artykuły spożywcze z... przyszłości. TAK,TAK! Nie dość, że data sprzedaży to lipiec 2096 lub listopad 2031, to jeszcze godzina zakupu 4:41! Atrakcyjny towar szybko sprzedano, bo można go długo przechowywać. My jednak zastanawiamy się, co na to fiskus, gdy zobaczy paragon?

 

Kto sfinansował?

Wróćmy na moment do remontu ściany na SDH w Barlinku. Warto może wyjaśnić, że przeprowadzona modernizacja została sfinansowana ze środków własnych Spółdzielni PSS „Społem” oraz finansowej partycypacji UMiG, Przedsiębiorstwa Usług Handlowych „Panel Dom” oraz Zakładu Usług Budowlanych „Alfa”, który sfinansował wykonanie grafiki. Tak więc sprawy finansowe mają się nieco inaczej niż podaje lokalny biuletyn.
 

Copyright (c) 2004 Echo Barlinka