Zimowe kasztany

Dzięki zaangażowaniu kilku grup ze szkół podstawowych, z tego co wiem tylko podstawowych, udało się zgrabić opadłe liście z części kasztanowców. Niestety mieszkańcy nie bardzo się angażują, tylko kilku, ze wsi także włączyło się do akcji ratowania tych drzew przed szrotówkiem. Większość roboty wykonali pracownicy PGK. Ale nie udało się to „w całości”. Piszę o tym gdyż są jeszcze miejsca wymagające zgrabienia, a w bezśnieżne dni można to zrobić i skutecznie zmniejszyć ilość tego małego, ale groźnego szkodnika. „Może ktoś się skusi na zgrabienie”. Wiosną będzie widać efekty tej potrzebnej pracy.

GP

 

 

 

 

 

 

 

 


 

 

Copyright (c) 2004 Echo Barlinka