Oceniamy piłkarzy Pogoni Barlinek

Po zakończeniu rundy jesiennej sezonu 2005/2006 przyszedł czas na krótkie podsumowanie występów naszej drużyny.

Nasz zespół w 18 meczach rozegranych jesienią (w tym mecz rozegrany awansem z rundy wiosennej w Myśliborzu z Osadnikiem) odniósł 10 zwycięstw, 4 remisy i doznał 4 porażek. Bilans bramkowy to 42 bramki zdobyte i  20 straconych. W meczach w Barlinku Pogoń odniosła 6 zwycięstw, 2 remisy i doznała 1 porażki bramki 23:9. Na wyjeździe bilans wygląda następująco: 4 zwycięstwa, 2 remisy i 3 porażki bramki 19:11. Przez 6 kolejek ligowych (od 21 września do 5 listopada) nasz zespół był liderem tabeli. Do naszego zespołu należy też rekord tego sezonu 14 meczy z rzędu bez porażki. Barw naszego klubu w meczach o mistrzostwo IV ligi broniło łącznie 21 zawodników. Tylko dwóch zawodników Piotr Skop i Jarosław Świderski wystąpiło we wszystkich spotkaniach, ale nie do nich należy rekord czasu gry, który należy do Tomasza Ruminkiewicza i wynosi 1350 minut.

Poniżej prezentujemy krótką ocenę gry poszczególnych piłkarzy widzianą okiem kibica.

Bramkarze:

Marcin Boniecki - 14 meczy (12 pełnych) 1188 min gry.

Jeden z najlepszych bramkarzy w IV lidze zachodniopomorskiej. Mimo że grał z niewyleczoną do końca kontuzją pewny punkt zespołu. Znakomite mecze z Wybrzeżem Rewalskim Rewal i z Osadnikiem w Myśliborzu
Tomasz Michałowicz – 6 meczy (4 pełne) 432 min gry.

Wydawało się, że popularny Esiu „złapał” wreszcie formę i pokaże pełnie swoich wysokich umiejętności. Niestety pechowa kontuzja oka w meczu z Victorią 95 Przecław zahamowała dalszy rozwój kariery. Redakcja Echa Barlinka życzy sympatycznemu zawodnikowi szybkiego powrotu do zdrowia.

Obrońcy:

Tomasz Ruminkiewicz – 15 meczy (15 pełnych) 1350 min gry, 1 czerwona kartka, 3 gole.

Gdyby nie przymusowa pauza za kartki z pewnością Pan Tomasz wystąpiłby we wszystkich spotkaniach. Podpora naszej defensywy. Zawodnik z dużym stażem III i II ligowym, potrafiący umiejętnie rozbijać akcje rywali i bardzo silnie strzelić z dystansu.

Maciej Kawalec – 14 meczy (13 pełnych) 1171 min gry.

Zawodnik dobrze grający głową i umiejętnie czytający grę. Bardzo dobre mecze w Szczecinku z Darzborem i w Trzebiatowie z Regą Meridą.

Mariusz Ratajczyk - 15 meczy (10 pełnych) 1190min gry.

Zawodnik ciągle czyniący postępy. Potrafi „zapędzić się” pod bramkę rywali i oddać silny strzał.

Dariusz Suterski – 12 meczy (10 pełnych) 1030 min gry, 1 czerwona kartka.

Poprawna gra bez wzlotów i upadków. Kontuzja w meczu w Barwicach z Błoniami troszkę wybiła zawodnika z rytmu gry.

Michał Borczyk - 12 meczy (9 pełnych) 894 min gry.

Zawodnik przyszłościowy, potrafiący umiejętnie przerwać akcje przeciwnika, oraz silnie uderzyć z rzutu wolnego. Dobry mecz z Regą Meridą Trzebiatów.

Łukasz Pawłowski - 3 mecze (3 pełne) 270 min gry.

Wystąpił tylko w 3 spotkaniach rundy jesiennej i zagrał poprawnie.

Krzysztof Boroń - 7 meczy (0 pełnych) 60min gry.

Często wchodził w końcówkach spotkania i z tego powodu nie zaprezentował swoich wszystkich możliwości.

Pomocnicy:

Krzysztof Milewicz – 16 meczy (11 pełnych) 1260 min gry, 1 czerwona kartka, 2 gole.
Kapitan zespołu. Lider środka pola, potrafiący odebrać piłkę przeciwnikowi i celnie podać do napastników, lub samemu przeprowadzić rajd kończąc go silnym strzałem. Trenerzy innych zespołów znając dobrą technikę naszego zawodnika często przydzielali mu specjalnego opiekuna, który miał za zadanie wyłączenie go z gry.

Jarosław Świderski - 18 meczy (7 pełnych) 1257 min gry, 3 gole.

Grał we wszystkich meczach w rundzie jesiennej. Bardzo ładna bramka z GKS-em Mierzyn zdobyta po indywidualnym rajdzie przez pół boiska.

Paweł Suwiński - 15 meczy (7 pełnych) 1156 min gry, 4 gole.

Zawodnik mogący grać zarówno w pomocy jak i w ataku. Bardzo dobry mecz z Regą Meridą w Trzebiatowie. W meczu pucharowym z Mieszkiem w Mieszkowicach odniósł kontuzje i stąd jego nieobecność w kilku ostatnich spotkaniach.

Arkadiusz Piasecki 15 meczy (8 pełnych) 1105 min gry, 4 gole.

Zawodnik przebojowy i skuteczny w ostatnich meczach. Początek sezonu stracony z powodu dość pechowej i nietypowej kontuzji.

Michał Diaków 13 meczy (6 pełnych) 818 min gry, 1gol.

Grał dość przyzwoicie. Zawodnik potrafiący odczytać akcję przeciwnika i szybko ją przerwać. Zdobył także jedyną bramkę z rzutu karnego w przegranym meczu w Pucharze Polski w Mieszkowicach z Mieszkiem.

Piotr Kądziela 14 meczy (5 pełnych) 763 min gry, 1 gol.

Zawodnik potrafiący przeprowadzić rajd i dokładnie dośrodkować w pole karne. Bardzo ładna bramka w meczu w Szczecinie z Pogonią II.

Mariusz Guraj 16 meczy (0 pełnych) 746 min gry, 1 czerwona kartka, 6 goli.

Często wystawiany jako joker przez trenera Wieczorka w II połowie meczu. Bardzo dobry mecz w Barwicach z Błoniami, gdzie zdobył 2 gole, w tym jedną filmową, którą można by było pokazywać na stadionach całej Europy.

Paweł Magryta 5 meczy (0 pełnych) 110 min gry.

Zawodnik uniwersalny mogący praktycznie zagrać na każdej pozycji na boisku. Niestety z gry pod koniec sezonu wyeliminowała go bardzo groźna kontuzja obojczyka odniesiona w meczu Pogoni II Barlinek z Morzyckiem Moryń.

Napastnicy:

Przemysław Kochan 16 meczy (4 pełne) 1111 min gry, 1 czerwona kartka, 10 goli.

Najskuteczniejszy zawodnik Pogoni Barlinek. Początek sezonu niezbyt udany, później już było coraz lepiej. Liczymy, że na wiosnę zdobędzie, co najmniej tyle samo bramek co jesienią.

Piotr Skop 18 meczy (2 pełne) 1100 min gry, 1 gol.

Drugi zawodnik po J. Świderskim, który zagrał we wszystkich meczach rozegranych jesienią. Z konieczności po kontuzji R. Grabiasa przemianowany z pomocnika na napastnika. Zawodnik waleczny i ambitny.

Radosław Grabias 12 meczy (3 pełne) 695 min gry, 6 goli.

Bardzo dobry początek sezonu. Później niestety z gry wyeliminowała go kontuzja i stracił skuteczność. Po solidnie przepracowanej zimie znów powinien być postrachem dla bramkarzy naszych rywali.

Tomasz Zwoliński 8 meczy (0 pełnych) 60 min gry.

Choć przeważnie był wprowadzany tylko na ostatnie minuty spotkań, mógł zostać bohaterem w meczach z Wybrzeżem Rewalskim Rewal i Arkonią Szczecin. Niestety zabrakło szczęścia i odrobiny zimnej krwi.

Krzysztof Strzemecki
 

Copyright (c) 2004 Echo Barlinka