Barlinek 2005.11.14

Kiedy radny Szyld przestanie wprowadzać
opinię publiczną w błąd?

         Po moim piśmie pt. „Stop kłamstwom radnego”, zamieszczonym w listopadowym numerze Echa Barlinka, zmuszony jestem ponownie ustosunkować się do kolejnego pisma radnego T. Szylda pt. „Kłamstwo aż się kurzy”, zamieszczonego także w listopadowym numerze Echa Barlinka (obok mojego pisma).

         Moim zdaniem w piśmie tym radny celowo i z premedytacją manipuluje informacjami i dokumentami, w celu obniżenia autorytetu pracowników samorządowych i skompromitowania ich w oczach opinii publicznej. W ten sposób radny wprowadza także w błąd opinię publiczną. Na potwierdzenie mojego stanowiska omówię, co najmniej trzy przypadki takich manipulacji, zawarte w w/w piśmie.

1. W punkcie 4 pisma radny przytoczył nieaktualny dokument, jakim jest uchwała Nr XXI/43/003 Składu Orzekającego RIO z dn. 14.02.2003 r. Uchwała ta została zmieniona uchwałą Kolegium RIO Nr VI/36/S/2003 z dnia 10.03.2003 r., opiniującą pozytywnie możliwości sfinansowania deficytu budżetowego Gminy Barlinek na 2003 rok, oraz opiniującą pozytywnie prognozę kwoty długu publicznego na lata 2003 – 2010. Ale o tym radny już nie pisze, bo to nie pasuje do jego „programu” kompromitowania obecnych pracowników samorządowych. Dla Państwa informacji przedstawiam obok kopię uchwały Kolegium RIO z dn. 10.03.2003 r. (bez uzasadnienia, z którym można zapoznać się w Urzędzie Miasta i Gminy).

Radny T. Szyld jako Przewodniczący Komisji Rewizyjnej w tamtym okresie nie mógł nie wiedzieć, że uchwała Nr XXI/43/003 Składu Orzekającego RIO, którą przytoczył w w/w piśmie, jest nieaktualna. Moim zadaniem radny uczynił to celowo i z premedytacją, aby kontynuować swój „program” kompromitacji pracowników samorządowych.

2.  W punkcie 2 pisma radny cytuje, że „potencjalne spłaty z tytułu poręczeń w 2004 roku:

a/ zostały wykazane w projekcie budżetu w kwocie 280.745 zł zamiast 480.745 zł” itd. (całą treść można przeczytać w w/w piśmie radnego).

         Proszę Państwa, w 2004 roku gmina w oparciu o uchwałę Rady Miejskiej Nr XXIV/188/2004 z dnia 6 maja 2004 r. poręczyła kredyt dla ZUO „Bomet” na kwotę 200.000 zł na okres do dnia 31 lipca 2004 r. Ponieważ poręczenie to nie zostało przedłużone, to w sprawozdaniach kwartalnych za III i IV kwartał 2004 roku podaliśmy łączną kwotę udzielonych przez gminę poręczeń w wysokości 280.745 zł (poręczenia te zostały udzielone dla BTBS i SM „Dom”), czyli bez kwoty 200.000 zł poręczenia dla ZUO „Bomet”, które wygasło z dniem 31 lipca 2004 roku.

Żadne przepisy nie precyzują jak w takiej sytuacji należy postąpić. Dlatego my posłużyliśmy się stanem faktycznym i logiką. Skoro na koniec III i IV kwartału 2004 roku poręczenie dla ZUO „Bomet” nie było już udzielane, to nie wykazaliśmy go w sprawozdaniach na koniec III i IV kwartału.

Natomiast RIO jest innego zdania. Uważa, że poręczenie dla ZUO „Bomet” należy wykazywać do końca 2004 roku, ale swojego stanowiska niczym nie uzasadnia. Pomiędzy gminą a RIO powstał spór interpretacyjny, jaki często zdarza się pomiędzy różnymi instytucjami. W czasie kontroli gmina przedstawiła swoje stanowisko na piśmie. Wyjaśnienie w tej sprawie stanowi załącznik Nr 9 do protokółu kontroli. Ale radny już o tym nie wspomina, bo znowu nie pasuje to do jego „programu” kompromitowania pracowników samorządowych.

3. W punkcie 6 pisma radny wykorzystał niefortunny zapis pracowników RIO w uchwale, aby dalej bezpodstawnie atakować pracowników gminy. Radny zacytował tamże:„wydatki budżetowe nieznajdujące pokrycia w dochodach budżetowych wyniosły 1.104.835 zł” i skrytykował wypowiedź Burmistrza. Z całego zapisu punktu 6 pisma wynika, że chodzi o wydatki i dochody budżetu za 2004 rok. Przypomnę, że w 2004 roku gmina uzyskała dochody budżetu w wysokości 28.705.425 zł, oraz wydatki w wysokości 26.918.077 zł. Z porównania tych dwóch liczb wynika, że gmina za 2004 roku uzyskała nadwyżkę budżetową w wysokości 1.787.348 zł. Skoro gmina uzyskała nadwyżkę budżetową, to nie mogły w gminie w 2004 roku wystąpić „wydatki budżetowe nieznajdujące pokrycia w dochodach budżetowych…”.

Prawidłowy zapis pracowników RIO powinien brzmieć: wydatki + rozchody budżetowe nieznajdujące pokrycia w dochodach budżetowych wyniosły 1.104.835 zł.

Matematycznie przedstawia się to następująco:

26.918.077 zł + 2.892.183 zł – 28.705.425 zł = 1.104.835 zł

Dla niewtajemniczonych wyjaśniam, że rozchody są to spłaty wcześniej zaciągniętych kredytów i pożyczek, oraz wykup obligacji samorządowych.

         Radny oczywiście skwapliwie wykorzystał niefortunny zapis pracowników RIO (dla pracowników gminy zrozumiały), w celu dalszego kompromitowania pracowników samorządowych. Czyni to nagminnie przy każdej okazji, w kolejnych artykułach zamieszczanych w Echu Barlinka, a także na Sesjach Rady przed kamerami telewizji i w obecności mieszkańców gminy.

         Ja nie sądzę, aby to czynił nieświadomie. Jeśli nie zna się na zagadnieniach związanych z finansami publicznymi, to nie powinien na ten temat zabierać publicznie głosu. Natomiast, jeśli czyni to celowo i z premedytacją (a wszystko na to wskazuje), to nie jest to godne radnego. Taki radny powinien złożyć swój mandat, a sprawą powinna zająć się prokuratura.

Z poważaniem

Józef Gospodarczyk
 

Copyright (c) 2004 Echo Barlinka