Zezem
Skończyły się wakacje, zaczął się rok szkolny, a wraz z nim nowe
obowiązki i... nowe wydatki. Wielu rodziców zatem uszczupli we
wrześniu swoje portfele za sprawą drogich wyprawek szkolnych dla
pociech. Wykosztują się także rodzice przedszkolaków oraz
zerówkowiczów i to nie tylko na wyprawki, lecz także na komitety,
ubezpieczenia oraz stałe i dość wygórowane opłaty za sam pobyt w
placówce. A to za sprawą styczniowej podwyżki, którą przegłosowali
nasi szanowni radni. No cóż, w końcu jak to skwitował jeden z nich:
przedszkole to w dzisiejszych czasach luksus, więc trzeba za niego
odpowiednio zapłacić. Długo by dyskutować na ten temat, bo trudno
nazwać luksusem np. schorowane dziecko...
Przy
okazji warto też wspomnieć o opłatach za zerówki, które przecież są
obowiązkowe w Polsce i tym samym BEZPŁATNE!
Jak widać nie wszystko można
przeskoczyć, no ale tyle o tym...
Ostatnio dużo się robi szumu wokół
naszego spokojnego jak dotąd Echa Barlinka. A to niestety za sprawą
naszych byłych współpracowników, którzy postanowili odłączyć się od
grona redakcyjnego i na własną rękę prowadzić nową gazetę. Dochodzą
nas również słuchy, że „podkradnie” się nam nawet tytuł, a nowy twór
piśmienniczy miałby nosić nazwę „Nowe Echo”. Ciekawe skąd ta nagła
zmiana frontu...? Przecież tak pięknie się nam razem współpracowało,
co niektórym nawet 15 lat.
No trudno, zabraniać innym pisać nie
będziemy. Miejmy tylko nadzieję, że będzie to zdrowa rywalizacja i
przez konkurencję nie stracimy swoich stałych czytelników. Dodać
należy, że to nie pierwsze pismo w Barlinku, które stawało w szranki
z naszym Echem.
W każdym bądź razie nasze pismo – ECHO
BARLINKA będzie wychodziło nadal i pod stałą nazwą dla mieszkańców
miasta. I myślę, że skoro niedługo (w listopadzie) stuknie nam
piętnastka na karku, nadszedł czas na drobne zmiany. Zaczynamy od
niższej ceny, bo po co się na grosze rozdrabniać... Reszta to
wyobraźnia mieszkańców...
|