Inauguracja z
„zakalcem”
Falstart
Pogoni
Niezbyt udanie nowy sezon w IV lidze
rozpoczęli zawodnicy barlineckiej Pogoni. W tabeli po pięciu
kolejkach Pogoń zajmuje dziesiąte miejsce…
Do nowego sezonu w czwartej lidze
drużyna Pogoni przystąpiła z wielkimi nadziejami. Przed rozgrywkami
w zespole doszło do kilku istotnych zmian kadrowych (o nich w innym
miejscu). Duże oczekiwania rozbudziły dodatkowo udane występy w
spotkaniach sparingowych, w których Pogoń pokonała m.in.
trzecioligową Flotę Świnoujście (3:1). Pierwsze spotkania sezonu
ostudziły nieco gorące głowy barlineckich zawodników i kibiców. Oto
krótkie relacje z pierwszych pięciu spotkań sezonu 2005/2006:
POGOŃ - Osadnik
Myślibórz 1:3 (0:1) Bramka: Kochan.
Powiatowe derby po raz kolejny
rozczarowały, zwłaszcza barlineckich kibiców. Podobnie jak w
ubiegłym sezonie z tej konfrontacji zwycięsko wyszedł zespół
Osadnika. Pogoń była zespołem dyktującym warunki na boisku, jednak
raziła swoją nieskuteczną grą i dlatego zeszła z boiska pokonana.
Odra Chojna –
POGOŃ 2:1 (1:1) Bramka: Grabias
Spotkanie w Chojnie potwierdziło
indolencję strzelecką barlineckich zawodników. Mimo szybkiego
zdobycia prowadzenia, bo już w drugiej minucie meczu i kilku
znakomitych sytuacji na podwyższenie rezultatu nie udało się im
zdobyć w tym spotkaniu choćby punktu. Gospodarzom pomagał sędzia,
który, m.in. ukarał dwóch zawodników Pogoni czerwonymi kartkami (Suterski
i Kochan). Największe pretensje zawodnicy Pogoni powinni mieć jednak
do siebie samych.
POGOŃ – Astra
Ustronie Morskie 4:0 (2:0) Bramki: Guraj, Diaków, Świderski,
Milewicz
Pierwsze zwycięstwo w obecnym sezonie.
Zawodnicy Astry nie zawiesili poprzeczki zbyt wysoko, choć
pozostawili po sobie nie najgorsze wrażenie. W Barlinku grały jednak
już znacznie słabsze zespoły. Pierwszą bramkę w tym sezonie z rzutu
wolnego, po strzale z ok. 25 metrów strzelił Krzysztof Milewicz.
Pogoń II Szczecin
– POGOŃ 1:7 (0:2) Bramki: Grabias-2, Guraj-2, Suwiński, Świderski,
Kądziela.
Ostre strzelanie urządzili sobie
barlineccy zawodnicy w Szczecinie. Młodzi piłkarze rezerw
szczecińskiej Pogoni byli w tym meczu dla naszych tylko tłem. Wynik
tego meczu mógłby być jeszcze korzystniejszy. Bardzo dobry mecz
drużyny Leszka Wieczorka.
POGOŃ – Ina
Goleniów 1:1 (0:0) Bramka: Ruminkiewicz
Dla odmiany nie najlepsze spotkanie.
Zawodnicy Pogoni nie potrafili pokonać defensywnie ustawionego
przeciwnika. Ospale grających „pogonistów” ożywiły nieco dokonane w
drugiej połowie meczu zmiany, jednak nie pomogły one w odniesieni
trzeciego zwycięstwa w sezonie. Zawiedzeni opuszczali stadion po tym
spotkaniu barlineccy kibice, bo zwycięstwo mimo nie najlepszej gry
Pogoni było blisko.
W sumie w pięciu meczach: dwa
zwycięstwa, remis i dwie porażki. Bilans bramkowy 14:7. Pierwsze
spotkanie sezonu przyniosło jak do tej pory największe
rozczarowanie. W tabeli zespół Pogoni zajmuje dziesiąte miejsce.
Układ tabeli sprawia, że kolejne zwycięskie spotkania pozwolą
drużynie na szybki skok do ścisłej czołówki. Biorąc pod uwagę
ambicje, z którymi przystępowali do sezonu zawodnicy Pogoni powinno
to nastąpić już niedługo. We wrześniu zawodnicy Pogoni rozegrają
trzy spotkania na własnym stadionie i należy mieć nadzieje, że będą
one zwycięskie.
Paweł Barabasz
We wrześniu zagrają:
POGOŃ
– Gryf Kamień Pomorski 03.09
(sobota), godz. 1600
POGOŃ
– Victoria 95’ Przecław 07.09 (sobota), godz. 1700
Piast Choszczno – POGOŃ
10.09 (sobota), godz. 1500
POGOŃ
– Gwardia/Granica Koszalin
17.09 (sobota), godz. 1600
Darzbór Szczecinek – POGOŃ
21.09 (środa), godz. 1700
|