Artyści w plenerze
Wakacje – te w Barlinku można
powiedzieć, że były artystyczne. Dlaczego? Już wyjaśniam. Odwiedziło
nas wielu znanych i uznanych ludzi, którzy uczestniczyli w różnych
imprezach, jak np. w Plenerze Ceramiczno-Malarskim, XIII Barlineckim
Lecie Teatralnym i sportowych II Międzynarodowych Mistrzostwach
Barlinka Rowerów Górskich. Ale jak również wiadomo Barlinek gościł
na ekranach telewizorów w regionalnej trójce w „Zakręconych
Wakacjach” i ogólnopolskim „Lecie z Jedynką”, prezentując potencjał
naszego miasta szerszej publiczności.
Powróćmy jednak do gości, do uczestników
pleneru. Oni to prócz pracy twórczej odkrywali i podziwiali Barlinek
i jego okolice. Aby zadanie to im ułatwić Centrum Informacji
Turystycznej i PTTK Barlineckie Bobrusie zorganizowały wypad za
miasto, do urokliwych miejsc. A w tym wypadzie uczestniczyli też
barlinianie. Na początek Janowo – nie; nie ośrodek wypoczynkowy, ale
miejscowość. Jest ona położona na krawędzi stromego zbocza, z
którego rozciąga się wspaniały widok na Dolinę Rzeki Płoni.
Również zainteresowanie plenerowiczów wzbudził znajdujący się tam
pałac. Kolejnym etapem wycieczki było Równo z ruinami kościoła,
jedyną w gminie glinianą stodołą, zegarem słonecznym i spacer
fragmentem szlaku błękitnego, na którym to szczególnym uznaniem
cieszyły się... owoce, drobne śliwki mirabelki i lubaszki. Tak
słodkie, że nie można było się im oprzeć. Jednak największe wrażenie
wywołał rezerwat „Skalisty Jar Libberta”. Jego ukształtowanie
terenu, roślinność i skały. Po takich doznaniach przyrodniczych
przyszedł czas na „turystyczny” bigos. Nieodłącznym elementem
wyprawy są legendy. Prezentowała je uczestniczka pleneru Romana
Kaszczyc. Rajd ten z pewnością zaowocował licznymi doznaniami, które
twórcy wykorzystają w swoich działaniach artystycznych. A ich efekty
poznamy na wystawie poplenerowej.
GP
|