Proza życia

- W sierpniu lato wynagrodziło nam dobrą pogodą, więc można było zażywać słońca, kąpieli i spacerów wśród zieleni. Właśnie w czasie tych zauważyć można było, że jeden z mosteczków w Delcie woła o reperację, bo nawierzchnia tegoż kompletnie zniszczona.

- Dobra pogoda do tego stopnia zmobilizowała firmę remontową, ż robiąc elewację przy Niepodległości 34 pracowała nawet w sobotę.

- Już kiedyś zwracałam uwagę na brudne, żółte koszyki w największych sklepach; nie chciałabym znowu, ale...

- Bolączką mieszkańców osiedla Stodolna są często przepełnione pojemniki na surowce wtórne. Może, skoro zabierane są w określonym czasie, postawić ich trochę więcej (przynajmniej na papier).

- Teraz mamy już czas plonów i zbiorów i szkoda, że amatorzy zdrowych ziaren słonecznika jedząc je, zaśmiecają miejsca przy ławkach np. przy Rondzie.

- A teraz już wrzesień, idzie ku jesieni i nawet Lato Teatralne stało się tylko wspomnieniem. Mimo wszystko dużo złotych kolorów i pogody ducha!

Urszula Berlińska

 

 

Copyright (c) 2004 Echo Barlinka