Puchar Polski w klasie
Omega
Przy świetnej
pogodzie, w licznej i doskonałej obsadzie oraz w świetnych humorach
przeprowadzono kolejne już Mistrzostwa Polski Północnej w klasie omega. Regaty
te były jednocześnie zaliczane do punktacji Pucharu Polski w tej klasie.
Do
Barlinka zjechała cała czołówka Polski – dosłownie nikogo nie zabrakło. Aktualni
liderzy klasyfikacji PP Paweł Tarnowski z Gliwic, prezes Włodzimierz Radwaniecki
z Olsztyna, Romuald Knasiecki z Bydgoszczy i oczywiście zajmujący dotychczas 6
miejsce w Pucharze Jędrek Szynkiewicz ze Sztormu Barlinek na …Jędrku.
Wśród
miejscowych załóg debiutanci: Szymon Kowalik za sterem i załogantki Kamila
Skowron otraz Judyta Mikołajczyk na Savancie. Te dwie jeszcze nie pozbyły się
wrażeń z rejsu po Bałtyku na Kapitanie Głowackim. W mniej prestiżowej klasie
turystycznej, tzw. standard wystartował Andrzej Januszewski ze Sztormu na Doris
– aktualny lider tej klasy. Razem 26 załóg.
W pierwszym
biegu spore emocje. Na pierwszym miejscu ciągle tasują się Tarnowski i
Knasiecki. Jednak w końcówce lepszy był ten pierwszy i bieg wygrał. Na trzecim
miejscu, ku nasze radości, przypływa Jędrek Jest dobrze…
Drugi bieg
raczej bez historii. Łatwo wygrywa tym razem Knasiecki. Jędrek niestety dopiero
szósty. W tym momencie na jeziorze rozpętała się burza z piorunami, zaczął lać
deszcz i sędziowie chwilowo zawody przerwali.
Po
południu rozegrano dwa wyścigi. W pierwszym ponownie zwycięża Knasiecki, przed
Tarnowskim. Jędrek, niestety jeszcze gorzej – dwunasty. W biegu tym groźnie
wyglądającej kontuzji nabawiła się Judyta z Savanty. Karabińczyk na końcu gumy
od spinakera uderzył ją w usta. Straty wydawały się nieuniknione. Dziura w
wardze, naruszone dziąsła i ukruszony ząb. Z przystani zabrała ją karetka. W
szpitalu mały zabieg – i Judyta wróciła na przystań. Jednak w tym dniu już nie
startowała.
Kolejny
wyścig – niespodzianka. Knasiecki dopiero piąty, Jędrek szósty. Wygrywa
Tarnowski. Po pierwszym dniu Knasiecki i Tarnowski po tyle samo punktów. Jędrek
szósty, ale z małą stratą do trzeciego. Jest szansa na pudło.
W drugim
dniu dwa wyścigi, w których klasę pokazuje Knasiecki, odjeżdżając wszystkim na
sto metrów. Tarnowski dopiero 9 i 4. Jędrek kolejno 4 i 3. Savanta z Judytą znów
na wodzie.
Zaczyna się
nerwowe liczenie punktów. Wynik najgorszego biegu w regatach jest odrzucony. Dwa
pierwsze miejsca pewne. Pierwszy Knasiecki, drugi Tarnowski. A kto na trzecim?
Komisja sędziowska podaje: o jeden punkt przed dwoma kolejnymi załogami, na
trzecim miejscu Andrzej Szynkiewicz. Duża radość miejscowych kibiców.
Zwycięska
załoga otrzymuje deskę podłogową z Barlinek S.A., którą osobiście wręcza prezes
Paweł Wrona. Za kolejne miejsca cenne nagrody rzeczowe, wręczane przez
burmistrza Barlinka Zygmunta Siarkiewicza.
Dzięki
trzeciemu miejscy Jędrek awansował w generalce na 3-4 miejsce ex’aeqo. Andrzej
Januszewski w standardzie był drugi i to pozwoliło mu utrzymać literowanie w tej
klasie.
Krzysztof
Kędzior
PS. Oficjalny
komunikat z Internetu: Załogantka z Savanty zakończyła regaty z uszczerbem w
klawiaturze – brakujących elementów nie odnaleziono.
|