Zabytki jakże kojarzą się nam z przeszłością. Chciałoby się powiedzieć,
iż obalamy mit, że w ich miejscu powstaną nowe budowle, gmachy.
Dbajmy o zabytki, szanujmy je, jako że Barlinek nie jest odosobniony w
posiadaniu ich.
Wymienię chociażby obwarowanie grubym i wysokim murem od strony jeziora
miejsca spacerów i wypoczynku mieszkańców miasta a nawet dużego
zainteresowania wczasowiczów i gości zagranicznych. Trudno pojąć i
zrozumieć zaniedbany i niezagospodarowany teren naprzeciwko Spółdzielni
Piast przylegający do muru i na wysokości pierwszego bloku, a sam blok
w dolnej części jest ogołocony z elewacji niedawno wykonanej. To
niedbalstwo to smutny widok.
Otoczenie każdego zabytku powinno być zadbane, estetyczne. Przykładowo
koło bloku drugiego i trzeciego obejście zagospodarowane - kwiaty,
krzewy, drzewka ozdobne. Estetyka w całek krasie. Ręce same składają
się do aplauzu.
Jeżeli poruszam niegospodarność to bardzo wyraźnie zaniedbanie daje się
zauważyć np.:
- na ulicy Żabiej naprzeciwko
„Biedronki” plac niezagospodarowany, wygląda to bardzo mizernie,
- na ulicy Koziej plac między blokiem nr
7 a blokiem nr 8 niezagospodarowany, to działa przygnębiająco.
Można więcej wskazywać, ale to wystarczy żeby zacząć coś robić,
zagospodarować rażąco zaniedbane miejsca.
W
Europie zaszły zmiany. Na ład, porządek, gospodarność zwraca się dużą
uwagę, jako że to zagadnienie nie wymaga poważniejszych inwestycji.
Trzeba z uznaniem odnieść się do wszystkich, którzy doprowadzili do
zagospodarowania i estetycznego wyglądu nabrzeża przy ul. Jeziornej.
Wmontowana kotwica, zadbany trawnik, klomby, rzeźby ptaków działają
kojąco na psychikę.
Uznanie i brawo!
Oljarrt
|