Święto Polskiej Niezapominajki
Niegdyś rosło ich w Polsce dużo na łąkach, polach, przy
bagnach, przy drogach, w zaroślach, nad strumykiem i w ogródkach. Mały,
delikatny, wdzięczny błękitny kwiatek był częstym tematem wierszy,
piosenek, bajek i legend. Zapewne pamiętamy z dzieciństwa piosenkę do
słów Bronisławy Ostrowskiej: „Niezapominajki są to kwiatki z bajki”.
Konopicka w bajce „O krasnoludkach i sierotce Marysi” pisze: „Biegły
przed nią ścieżyny miękkie, niezabudek pełne”. W „Konradzie Walenrodzie”
A. Mickiewicza Aldona mówi: „chciałabym jeden mały kwiat uszczypnąć,
kwiat niezabudki, a potem za chmury lecieć wysoko! wysoko! i zniknąć”.
Jest też wiele legend o niezapominajce. Oto jedna z
nich: Dawno, dawno temu, brzegiem jeziora przechadzali się narzeczeni.
Dziewczyna zobaczyła wnoszący się na wodzie piękny, błękitny kwiat.
Pochyliła się zachwycona, nie podejrzewając, że to podstęp zazdrosnych
o ich szczęście demonów wodnych. Narzeczony chcąc sprawić ukochanej
przyjemności wskoczył do wody, by wyłowić dla niej kwiat. Ale złośliwy
utopiec tylko na to czekał. Chwycił chłopca za nogi i wciągnął w toń
jeziora. Chłopak jednak zdążył chwycić kwiat i rzucając go pod nogi
dziewczyny zawołał: „nie zapomnij o mnie!” Nie zobaczyła go już nigdy,
ale nie zapomniała, a kwiatek, który nazwała niezapominajką, zawsze jej
towarzyszył.
Według dawnych wierzeń ludowych ta mała roślina posiada
niezwykłą moc. Wiedźmy i znachorki używały niezapominajek do leczenia
chorych oczu i wścieklizny, a wojownicy wierzyli, że stal zanurzona we
wrzącym soku niezapominajek staje się tak twarda, że można nią ciąć
kamień. Kolor niebieski symbolizuje nieskończoność, wieczność, prawdę,
poświęcenie, wiarę, czystość, pokój, życie duchowe i intelektualne.
Barwa nieba jest najspokojniejszym i najmniej „materialnym” ze
wszystkich kolorów, dlatego niebieskie barwy pojawiają się u wielu
bóstw.
Dla nas jest to kwiatek wpisany w polski sielski pejzaż,
chociaż w warunkach naturalnych coraz rzadziej spotykany, co wiąże ze
zmianą klimatu i wilgotności (podobnie coraz mniej jest kaczeńców i
żab). Tym bardziej nie zapominajmy o niezapominajce. 15 maja ogłoszono
Świętem Polskiej Niezapominajki – symbolu pamięci, dozgonnej
miłości, wierności, przyjaźni, serdeczności, prawdy, poświęcenia.
Podjęliśmy temat. Może uda się z czasem doprowadzić chociażby do
zwyczaju wręczania w tym dniu bukiecików niezapominajek osobom bliskim
na znak pamięci. Przed rokiem redaktor Andrzej Zalewski, który w
radiowej „jedynce” prowadzi audycję „Ekoradio”, zaczął propagować to
święto, tłumacząc, że „skoro Holendrzy mają tulipany, Anglicy hiacynty,
Francuzi narcyzy, Tyrolczycy szarotkę, to dlaczego Polacy nie mogą mieć
swojego kwiatka?. Akcję podjęła prasa, słuchacze radia, internauci (www.gazeta.pl/niezapominajki),
a inauguracja święta odbyła się w niewielkiej Wielkiej Wsi koło
Wąchocka, która już zasłynęła z niezapominajek, uprawianych przez jej
mieszkańców.
Inicjatorem obchodów Święta Polskiej Niezapominajki w
Barlinku jest Towarzystwo Miłośników Barlinka. Zrobimy to po swojemu,
wprowadzając do widowiska plenerowego, które przygotowuje Teatr Poezji
„Wiatrak”, typowo barlineckie elementy, tworząc naszą, barlinecką
tradycję, opartą na postaciach i nazwach zaczerpniętych z wierzeń
naszych przodków, bo przecież Puszcza Barlinecka jest siedliskiem nie
tylko niezapominajek, ale też duchów i boginek symbolizujących wiosnę i
przyrodę.
Romana Kaszczyc
ŚWIĘTO POLSKIEJ NIEZAPOMINAJKI
Barlinek 2004
15 maja – sobota
PROGRAM:
godzina 16.00 – wszystkie drogi
prowadzą na Rynek
- scena dla każdego
- stoiska, czyli dla każdego coś miłego
nie tylko niebieskiego
godzina 17.00 – Rynek i promenada nad jeziorem
- widowisko „Niezapominajkowe cudaki,
czyli czary bogini Mai”
Zapraszamy wszystkich mieszkańców
Barlinka i nie tylko do udziału w niebieskiej zabawie.
Wskazane niebieskie akcenty w garderobie i nie tylko.
Mieszkających przy Rynku prosimy o
udekorowanie w tym dniu balkonów i wystaw niebieskimi akcentami.
Pamiętajcie też, że jest to dzień
wręczania niezapominajkowych bukiecików – symbolu pamięci, przyjaźni i
dozgonnej miłości.
Towarzystwo Miłośników Barlinka |