LOT
to nie samolot
Większość z nas już wie, że od niedawna działa w Barlinku LOT (bez
samolotów i lotniska), tj. Lokalna Organizacja Turystyczna, która
zdążyła w Szczecinie zaprezentować walory turystyczne miasta na Targach
Turystycznych, z jakimi efektami pokaże czas. Myślę, że powinniśmy jako
Towarzystwo Miłośników Barlinka ściśle współpracować z tą lokalną
agencją turystyczną i to wielopłaszczyznowo.
Ostatnio
w świecie zachodnim (od maja jesteśmy członkami UE) bardzo modna tzw.
turystyka podglądania ptaków żyjących w naturalnych warunkach. Zachodni
turyści płacą duże pieniądze za możliwość oglądania różnych
skrzydlatych stworzeń w zorganizowanych grupach z przewodnikiem
ornitologiem. Okolice Barlinka, Puszcza Barlinecka wraz z doliną Płoni,
Warty i okolic Słońska w niedalekiej przyszłości staną się Mekką dla
gości z Niemiec, Anglii, Skandynawii itp. Wykorzystajmy tę szansę póki
ktoś inny nas w tym nie uprzedzi.
Mamy na
początek o ile mi wiadomo dwóch przyrodników tj. Piotra Adamioka i
Grzegorza Przybylskiego - członków TMB. Nasze tereny obfitują, w/g.
znawców tematu, w około 200 gatunków ptaków, w tym wiele bardzo rzadko
występujących w naturalnych warunkach. Nasi ornitolodzy mają dobrą
znajomość gdzie, jakie ptaki siedliskują. Baza noclegowa, żywieniowa i
transportowa myślę, że jest do załatwienia i rozwiązania.
Zdaję
sobie sprawę, że tzw. ptasiej turystyki nie można wprowadzić z dnia na
dzień. Wymagana jest dobra znajomość tematu, w tym i języków obcych.
Liczymy, że młodzi, prężni ludzie mogliby z tą dziedziną wiązać swoją
przyszłość, bo według mnie jest to dziedzina rozwojowa i bardzo
dochodowa. Powyższy temat daje pod rozwagę wszystkim tym ludziom,
którym rozwój turystyki i promocja Barlinka leży na sercu.
Ale
zanim zaprosimy do siebie unijnych „podglądaczy ptaków” zatroszczmy się
o to, by nasze obejścia i ulice wyglądały schludnie i czysto. Apeluję
więc do prezesa PGK Zenona Wróblewskiego, że np. ul. Boczną
przylegająca do bazy Zakładu Oczyszczania Miasta zalegają zwały (5 cm)
piasku jeszcze po zimie, a jest już 6 kwietnia, gdy o tym piszę.
Interwencję u kierownika jak dotąd nie odniosły skutku.
Ech! Łza
się w oku kręci za czasami, kiedy Barlinek w ogólnopolskim konkursie
czystości zdobywał czołowe miejsca. No, ale inne to były czasy i inny
piasek.
Tomek |