Ciekawe rozstrzygnięcia w piłkarskiej IV lidze. Udany start zawodników Pogoni.

Wiosenna inauguracja

W pierwszych spotkaniach rundy rewanżowej sezonu 2003/2004 w grupie zachodniopomorskiej czwartej ligi doszło do kilku niespodzianek. Barlinecka Pogoń, po trzech kolejkach zanotowała awans w tabeli o kilka pozycji.

Przypomnijmy, że pierwsza wiosenna kolejka została rozegrana jeszcze w listopadzie, wtedy to zawodnicy Pogoni bezbramkowo zremisowali z zespołem Wybrzeża Rewalskiego Rewal. W przerwie zimowej w naszym zespole miały nastąpić istotne zmiany kadrowe, jednak do nich nie doszło, o tym już pisaliśmy szerzej na łamach EB w nr159. Po udanych meczach sparringowych, m.in. zwycięstwie z GKP Gorzów 3:1, remisie z Polonia Słubice 3:3 zespół prowadzony przez Leszka Wieczorka czekał z niecierpliwością na rozgrywki ligowe.

Do pierwszego spotkania zespół Pogoni przystąpił osłabiony brakiem dwóch podstawowych zawodników. Z powodu kontuzji nie mogli zagrać Krzysztof Milewicz i Piotr Skop. Zespół Pogoni do meczu z Regą Merida Trzebiatów przystąpił w następującym składzie: Boniecki - Muskała, Kawalec, Suterski, Nowicki – Magryta, Diaków, Grabias, Świderski – Suwiński, Kochan. Spotkanie nie dostarczyło zbyt wielu emocji, przebiegało pod dyktando naszych zawodników. Swoją boiskową wyższość barlineccy zawodnicy udokumentowali dwoma bramkami. Pierwszą z nich po szybko przeprowadzonym kontrataku zdobył Radosław Grabias (piąta bramka w sezonie) w dziesiątej minucie meczu, natomiast trzynaście minut później na listę strzelców wpisał się Paweł Magryta po strzale tuż sprzed linii pola karnego, dla którego była to trzecia bramka w sezonie. Później mecz miał wyrównany przebieg, zwłaszcza w drugiej jego części. Z przebiegu gry zawodnicy Leszka Wieczorka zasłużenie zdobyli trzy punkty i wyprzedzili rywali w tabeli.

Drugie spotkanie zespół Pogoni po zimowej przerwie również rozgrywał na własnym stadionie, tym razem podejmując trzecią drużynę w tabeli Inę Goleniów. W rundzie jesiennej piłkarze z Goleniowa pokonali nasz zespół 4:2. W porównaniu do wyjściowej jedenastki z meczu z Regą nastąpiły dwie zmiany. W miejsce Michała Diakowa pojawił się Piotr Kądziela, natomiast Tomasz Zwoliński zastąpił Pawła Suwińskiego, który pojawił się na placu boiska dopiero na ostatnie dwadzieścia pięć minut spotkania. Goście nie kwapili się do zbyt otwartej gry, ograniczając dostęp do własnej bramki sporadycznie przeprowadzali akcje ofensywne. Optyczną przewagę mieli zawodnicy Pogoni, którzy wypracowali sobie kilka sytuacji strzeleckich jednak bez efektu bramkowego. Po przerwie obraz gry się nie zmienił, do momentu objęcia przez zawodników Pogoni prowadzenia. W 63 minucie spotkania błąd obrony drużyny Iny wykorzystał Tomasz Zwoliński, który silnym strzałem pokonał bezradnego w tej sytuacji bramkarza gości. Był to pierwsza bramka tego zawodnika w czwartoligowych rozgrywkach, potwierdzająca wysoka formę zaprezentowaną w spotkaniach kontrolnych. Goście po tej bramce groźniej zaatakowali, w międzyczasie jeden z zawodników Iny za faul bez piłki otrzymał czerwoną kartkę, ale nie potrafili pokonać naszego bramkarza, choć mieli kilka sytuacji na zmianę niekorzystnego rezultatu. Mecz zakończył się, ku uciesze barlineckich kibiców zwycięstwem Pogoni 1:0.

Biorąc pod uwagę wyniki z rundy jesiennej był to piąty z rzędu mecz bez barlineckiego zespołu porażki, a trzeci bez straconej bramki. Trener Leszek Wieczorek pomimo zdobytych trzech punktów, miał po meczu niezbyt wesołą minę, gdyż w trakcie spotkania z powodu urazów boisko musiało opuścić trzech naszych zawodników Radosław Grabias, Paweł Magryta i Dariusz Suterski. Miejmy nadzieję, że w kolejnych spotkaniach, będzie miał do dyspozycji już wszystkich zawodników, gdyż naszą drużynę czeka w najbliższym okresie kilka trudnych spotkań, m.in. z Victorią 95’Przecław, z liderem tabeli Odrą Chojną oraz Darzborem Szczecinek.

W pozostałych wiosennych meczach IV ligi zanotowano kilka niespodziewanych rozstrzygnięć, co potwierdza opinie o wyrównanym poziomie ligi i zapowiada ciekawą rywalizację do ostatniej kolejki. Na uwagę zwraca fakt, iż kilka zespołów zwłaszcza z górnej połówki tabeli wzmocniło się i będą groźnymi rywalami dla naszego zespołu i o punkty w każdym spotkaniu nie będzie łatwo. Nie składa broni także broniący się przed spadkiem z ligi zespół Piasta Choszczno, który po ostatnich wzmocnieniach powinien osiągnąć cel, jakim jest utrzymanie się w gronie czwartoligowców. W śród kandydatów do awansu do trzeciej ligi wymienia się najczęściej zespoły Odry Chojny, Darzboru Szczecinek, Wybrzeża Rewalskiego Rewal i Sokoła Pyrzyce. Pomiędzy tymi zespołami powinna się rozegrać bezpośrednia rywalizacja. Jednak inne zespoły, również nie powiedziały ostatniego zdania i tanio skóry nie sprzedadzą, zwłaszcza jak potwierdzają pierwsze mecze rundy wiosennej w każdym spotkaniu trudno upatrywać zdecydowanego faworyta.

Paweł Barabasz

Rozmaitości sportowe

 

Tenis stołowy

Jacek Nowokuński wspólnie z Tomaszen Sposobem z Ostródy zdobyli brązowe medale w deblu w Młodzieżowych Mistrzostwach Poslski (do lat 23), które odbyły się w Brzegu Dolnym. Jacek reprezentował na tych mistrzostwach Pełcz Górki Noteckie.

 

Szachy

W turnieju Grand Prix – Młode Talenty Ziemi Lubuskiej, który rozegrano w Gorzowie Oktawiusz Marusiak w młodzikach (do lat 12) zajął trzecie miejsce.


 

Siatkówka

Turniej trzech miast

 

Z inicjatywy dyrektorów ośrodków sportu Dębna, Myśliborza i Barlinka zorganizowano w tych trzech miastach turnieje amatorskich drużyn.

Pierwszy odbył się w Barlinku. 6 zespołów – po dwa z każdego miasta - walczyło o puchary ufundowane przez redakcję Echa Barlinka.

W fazie grupowej padły następujące wyniki:
 

Grupa A:

Gimnazjum Dębno – Myślanie Myślibórz 2:0

Gimnazjum – BOSTiR Barlinek 2:0

Myślanie – BOSTiR 2:1

Do finału Awansowało Gimnazjum.

Grupa B:

OsiR Myślibórz – OsiR Dębno 2:0

OsiR Myślibórz – Górny Taras Barlinek 2:0

Górny Taras – OsiR Dębno 2:0

Do finału awansował OsiR Myślibórz.

 

W meczu o I miejsce OsiR Myślibórz – Gimnazjum Dębno 2:1.

Mecz o III miejsce Górny Taras – Myślanie 2:0

 

W turnieju w Myśliborzu najlepsze okazało się Gimnazjum Dębno pokonując w finale OsiR Dębno. Trzecie miejsce ponownie zajął BOSTiR.

W ostatnim turnieju, który odbył się w Dębnie powtórzyły się wyniki z Barlinka i w ogólnej klasyfikacji zwyciężył OsiR Myślibórz, zdobywając okazały puchar ufundowany przez dyrektora Ośrodka Sportu w Dębnie.

Czekamy na kontynuację tej ciekawej konfrontacji w przyszłym roku.


Szachy

Grand Prix Barlinka

 

16 zawodników wystartowało w pierwszym turnieju o szachowe Grand Prix Barlinka 2004. Do Panoramy zawitali zawodnicy z Gorzowa, Szczecina, Pyrzyc oraz oczywiście z Barlinka.

 

Tym razem bezkonkurencyjny okazał się Tomasz Majewski (ranking 2000) ze Szczecina, który w siedmiu rundach zremisował tylko jedną partię i z wynikiem 6,5 pkt pewnie zajął pierwsze miejsce. Jednak ten wynik zawdzięczał sporej dawce szczęścia – jak sam powiedział zwycięzca. W partiach z Piotrem Nicińskim (1800) i Marcinem Rączewskim (1800) - (obaj z Barlinka) musiał się sporo napracować i wygrał je tylko dlatego, że przeciwnicy nie “dodusili” go w decydujących momentach.

Tomasz Majewski brał udział m.in. w Festiwalu Laskera dwa lata temu i odniósł wtedy duży sukces zajmując drugie miejsce w turnieju C. Bardzo mile wspomina do dzisiaj te czasy.

Kolejne trzy miejsca zajęli szachiści z Barlinka. Piotr Niciński był drugi – 6 pkt (jedna porażka ze zwycięzcą turnieju), trzeci był Bolesław Niezgoda (1986) - (już się chyba zaaklimatyzował u nas po przeprowadzce z Torunia), a trzeci Jerzy Klimaszewski (1800) – obaj po 4,5 pkt.

Turniej zorganizował barlinecki Ośrodek Kultury i Jerzy Klimaszewski, a sędziował Krzysztof Kędzior.

KK

Turniej tenisowy ZNP

20 marca w hali sportowej SP-4 odbyły się II Powiatowe Mistrzostwa Pracowników Oświaty w tenisie stołowym, zorganizowane po raz drugi przez Oddział Związku Nauczycielstwa Polskiego w Barlinku. Uczestniczyło w nich 16 zawodniczek i zawodników z Barlinka, Myśliborza i Dębna. Gośćmi honorowymi turnieju byli prezes i wiceprezes Okręgu ZNP Adam Zygmunt i Edward Kierlin i szef oddziału ZNP z Myśliborza Waldemar Żmijewski. W świetnie zorganizowanych zawodach przez zarząd Oddziału i jego prezesa Janusza Grzelaka pomogli miejscowi sympatycy tenisa stołowego, m.in. Franciszek Owczarz. W kategorii kobiet zwyciężyła Irena Szydłowska przed Jolantą Urbanik i Bożeną Rudnicką. Natomiast wśród mężczyzn zwyciężył Andrzej Majkutewicz przed Bartoszem Witkowskim i Kazimierzem Światłowskim (brawo p. Kaziku za kondycję). Zawodnicy, którzy otrzymali najwyższe lokaty otrzymali piękne puchary, a wszyscy dyplomy. W rozmowach kuluarowych z prezesami Okręgu dyskutowano o niefortunnej i niepotrzebnej likwidacji LO przy ul. Leśnej. Chwalono obecny zarząd Oddziału i ZNP w Barlinku oraz prezesa J. Grzelaka za dużą aktywność członków związku. Przy okazji informujemy, że 3 kwietnia o godz. 10.00 w Gimnazjum (dawne SP-4) w Myśliborzu odbędzie się turniej powiatowy pracowników oświaty, organizowany przez oddział ZNP z Myśliborza. Ten sam oddział w dniu 16 kwietnia organizuje rajd rowerowy 120 km na trasie Myślibórz – Siekierki – Cedynia z okazji 50 rocznicy forsowania Odry, na obie imprezy zaproszeni są pracownicy oświaty z naszej gminy.

SO

Mistrzostwa Polski w warcabach

Marusiak dziesiąta

 

Od 25-29 lutego tego roku w Lidzbarku Warmińskim w województwie warmińsko-mazurskim odbywał się XXVIII finał indywidualnych mistrzostw polski kobiet w warcabach stupolowych. Brały w nim udział dwie reprezentantki województwa zachodniopomorskiego. MARTYNA SIWEK ze szczecińskiego klubu ADMIRAŁ PECEBEST oraz PATRYCJA MARUSIAK reprezentująca swoją szkołę GIMNAZJUM PUBLICZNE nr l z BARLINKA

Zawody rozgrywane były na dystansie 7 rund, które trwały po 5 godzin każda. W finale wystąpiło 18 mistrzyń kandydatek na mistrzynie, najwyżej sklasyfikowanych w Polsce. MARTYNA SIWEK występowała z numerem 2, a PATRYCJA MARUSIAK z numerem 13, które uzyskały na poprzednich mistrzostwach w Gnieźnie.

Czterodniowe zawody zakończyły się bardzo dużym sukcesem mistrzyni MARTYNY SIWEK z klubu ADMIRAŁ PECEBEST Szczecin. Drugie miejsce wywalczyła MARTA WILCZOPOLSKA z LKS GROM ZŁOTA DAMA POCZESNA. Trzecie ANNA WIERZBICKA Z UKS SW JEZIORANY. Bardzo dobry występ zaliczyła także druga nasza reprezentantka województwa zachodniopomorskiego PATRYCJA MARUSIAK, która uplasowała się na 10 miejscu z takim samym dorobkiem punktów co dziewiąta zawodniczka.

Specjalne podziękowania dla Komitetu Rodzicielskiego i Dyrekcji Gimnazjum publicznego nr l w Barlinku które umożliwiły Patrycji wyjazd na ten prestiżowy turniej o Indywidualne mistrzostwo Polski Kobiet w warcabach stupolowych.
 

Oktawiusz Marusiak

WALCZYLI NAD WARCABNICĄ

 

Dnia 13 marca 2004 roku odbyły się pierwsze amatorskie Mistrzostwa Barlinka w warcabach stupolowych, które były organizowane w liceum Ogólnokształcącym mieszczącym się przy ulicy Leśnej 10, przez Spółdzielnie Uczniowską “PROMEX”.

W zawodach wystąpiło łącznie 27 zawodników a wśród nich uczniowie z: Dębna, Różańska oraz Cychr.


Po 7 rundach (tempo gry minut na zawodnika) i dogrywce wyłoniliśmy I mistrza Barlinka w warcabach stupolowych, którym został Tomasz Gos z Barlinka. Składamy serdeczne gratulacje i życzymy dalszych sukcesów nad warcabnicą.


Spółdzielnia uczniowska, która zorganizowała te zawody składa się z uczniów LO mieszczącego się przy ulicy leśnej, prezesem i założycielem jest Daniel Powązka a dalszy skład to: Tomasz Chorążyczewski, Urszula Sarniak, Dagmara Mulawka, Sławomir Jagodziński, Bartosz Kubik a opiekunem Agnieszka Miśko.

 “PROMEX” nie zamierza spocząć na laurach i już w przyszłości ma zamiar zorganizować mistrzostwa Barlinka w szachach jak i szereg imprez warcabowych.

 

P.S

Spółdzielnia uczniowska PROMEX chciała by serdecznie podziękować wszystkim fundatorom nagród a w szczególności: Burmistrzowi Miasta i Gminy Barlinek, Barlineckiemu Ośrodkowi Sportu Turystyki i Rekreacji, oraz dyrektorowi naszego liceum Franciszkowi Snackiemu za wsparcie i pomoc.

Mimo wielkich przeszkód, które napotkały nas na drodze do zorganizowania mistrzostw nie zamierzamy się podać i wszelkim przeciwnością stawimy czoło!!!!!!.

                                                                                                                      PROMEX.